Wczoraj, 20 czerwca, rozpoczął się w Kostelcu nad Ohří drugi z turniejów kwalifikacyjnych do fazy finałowej tego sezonu rozgrywek PGETC, w którym to biorą udział także Polacy. Nasza drużyna została od razu postawiona przed potencjalnie najtrudniejszym zawodnikiem - Rosją. Zajęli oni pierwsze miejsce w fazie grupowej, wyprzedzając o dwa punkty następnych Węgrów i aż o 5 punktów Ukrainę - drugą najsilniejszą drużynę tego sezonu grającą z nami w Czechach.
Chyba nie można było sobie wymarzyć lepszego początku! Siasio po długiej i pełnej walki grze ograł Alexandra Dinerchteina [3p] o 26.5 pkt, a Leszek pokonał Dimitrija Surina [6d]. Słyszałem plotki, że Kac miał bardzo korzystną grę z Vjacheslavem Kajminem [5d], ale niestety zakończyła się ona zwycięstwem Rosjanina. Nie mniej jednak - remis w tej rundzie to wspaniały wyczyn i dobrze zaczęte rozgrywki.
Niestety później nie było już tak szczęśliwie. Po południu zmierzyliśmy się z organizatorami tegoż turnieju, Czechami. Mecz zakończył się zwycięstwem naszych przeciwników na każdej z desek. Czesi tym samym stworzyli sobie szansę do wskoczenia do upragnionej pierwszej dwójki zestawienia. My natomiast po dwóch rundach zajmujemy piątą lokatę o dwa oczka wyprzedzając dwukrotnie pokonanych dziś Włochów.
Ale przed naszymi chłopakami jeszcze trzy rundy i jak widzieliśmy umieją oni pokazać, że są silni. Dziś o 10:00 grają z Ukrainą, a o 15:00 z Włochami. Tak jak wczoraj pierwsze deski (a więc gry Siasia) będą transmitowane na Pandanecie, więc serdecznie zachęcam do kibicowania!
Warto jeszcze dodać, że miłym akcentem wczorajszego dnia był wieczorny miniturniej piłki nożnej, w którym grało się w drużynach międzynarodowych, więc turniejowy podział na kraje rozmywał się i pozwalał na wspólną integrację.
A już dziś czeka nas więcej wrażeń z (jak dowiedziałem się od naszego agenta w terenie - S. Frejlaka) ślicznej miejscówki wiejskiej, więc zachęcam do śledzenia informacji na go.arcie i facebooku! Po więcej informacji na temat turnieju (tabela, wyniki innych drużyn, kilka sgfów) zapraszam pod ten link.