Przed nami kolejny turniej. Tym razem wracamy do Warsztatu na Placu Konstytucji 4 w Warszawie. Tradycyjnie organizatorami turnieju są Warszawski Klub Go oraz Klub Japoński w osobach, które możecie zobaczyć na samym dole niniejszej strony. Termin to 25 marca 2012, turniej zaczynamy około godziny 9.30 a pierwszą rundę około 10.00, pozostałe szczegóły rozkładu jazdy dostępne są niżej.
Sprawy organizacyjne. Ze względu na dość liczne skargi jedynie organizatorzy mogą wykonywać zdjęcia w trakcie i w miejscu turnieju. Jeśli ktoś chciałby robić zdjęcia to wyłącznie za zgodą organizatorów. Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy zdjęć służących zapisaniu sytuacji na gobanie, ale nim wykonacie zdjęcie zapytajcie o zgodę swojego przeciwnika.
Chcielibyśmy też wyjaśnić jedną kwestię. Intencją przyświecającą organizowaniu tego i wcześniejszych turniejów jest umożliwienie uczestnikom rozegrania gier rankingowych. Przy relatywnie małej liczbie uczestników i dużym rozstrzale ich stopni nie da się uniknąć dużych handicapów lub innych "ciekawostek". Jednakże problem ten nie dotyczy obecnego turnieju, ponieważ tym razem gramy gry równe.
Partenerem wydarzenia jest WARSZTAT Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu m.st. Warszawy. Zapraszamy do odwiedzin tego miejsca również w związku z innymi wydarzeniami organizowanymi przez załogę Warsztatu oraz wszelakie, warszawskie środowiska.
117, 131, 210, 422, 501, 519, 520, 525.
4, 15, 18, 35.
Do sprawdzenia TUTAJ
W razie pytań prosimy o niezwłoczny kontakt ze Stefanem Wrocławskim [stefan.wroclawski AT go.art.pl; tel. 662 040 375] lub Maciejem Różalskim [go AT maciejrozalski.eu]. Postaramy się wszystko wyjaśnić i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Godziny rozpoczęcia rund (z wyjątkiem pierwszej) nie są podawane celowo. Ze względu na ograniczenia czasowe, i tylko cztery rundy, planujemy bardzo krótką przerwę obiadową. Wyprawa do restauracji raczej nie wchodzi w grę, ale na fastfood czasu starczy. Między rundami przewidujemy też po kilka, góra kilkanaście minut przerwy dla złapania oddechu.
Zasady: japońskie, klasa B, McMahon cztery rundy 45min + 1*30s byoyomi, gry równe, NBW, MMS, SOSM, SOSOSM. Wpisowe: dobrowolne. Nagrody: dyplomy.
rejestrujesz się z nim ;) . Wypełniając formularz rejestracyjny podawaj swoją aktualną siłę gry ale
skontaktuj się ze swoim nauczycielem (jeśli go posiadasz) lub Komisją Rankingową (mailto:komisja.rankingowa@go.art.pl) – nie ma sensu byś grał/a z nieaktualnym stopniem, zwłaszcza gdy miałeś/aś dłuższą absencję w turniejach a w między czasie sporo się nauczyłeś/aś. Jeśli chcesz awansu na stopień wyższy niż 6k to bezwzględnie musisz się zgłosić do Komisji Rankingowej. W jej przypadku najlepiej jest podać swój nick z KGS (lub innego, podobnego serwera) i stopień z jakim chciałbyś/łabyś startować, co jest materiałem na podstawie którego będzie weryfikowany Twój stopień. Odpowiedź nauczyciela lub Komisji najlepiej prześlij do nas. Postaraj się to zrobić przed turniejem bo na turnieju chcemy grać a nie negocjować z Tobą stopień.
jesteś rejestrowany z 20k. Jeśli chcesz grać z wyższym stopniem to nie ma problemu, niemniej musisz nas o tym poinformować. Warto byś podał/a swój nick na KGS i stopień z jakim chcesz grać – prosimy o krytycyzm wobec umiejętności jakie posiadasz. Jeśli chcesz grać ze stopniem wyższym niż 6k to musisz się zgłosić do Komisji Rankingowej (mailto:komisja.rankingowa@go.art.pl) – ich odpowiedź prześlij do nas.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania, zwłaszcza w kwestii swojego stopnia, zapytaj nas. Lepiej teraz, gdy jest czas wszystko wyjaśnić, niż w czasie turnieju gdy wszyscy czekają na grę.
Komentarze
Sprostowanie - mają być cztery rundy a nie trzy, jak podał Stefan.
"Sprawy organizacyjne. Ze względu na dość liczne skargi jedynie organizatorzy mogą wykonywać zdjęcia w trakcie i w miejscu turnieju. Jeśli ktoś chciałby robić zdjęcia to wyłącznie za zgodą organizatorów."
To nie jest jakaś przesada? Skargi dotyczyły umieszczania czyjegoś wizerunku w sieci, czy np. błysku flesza?
Zakaz fotografowania to mi się kojarzy z obiektami wojskowymi albo koncertami Rihanny. Na wszystkich turniejach, na których byłem do tej pory organizatorzy zachęcali do robienia zdjęć i rozpowszechniania ich uznając to za dobrą reklamę imprezy (uśmiechnięte buzie etc.). Nie żeby mi to jakoś specjalnie przeszkadzało, po prostu jestem zdziwiony.
Chodzi o robienie zdjęć. Pisząc szczerze - też jestem zdziwiony. Niemniej skargi były, uznaliśmy, że lepiej nieco przystopować fotografów. Skargi były po styczniowym od kilku osób więc możliwe, że ktoś przesadził.
Fotografowanie może nieraz trochę rozpraszać niektórych grających. W niektórych grach/kręgach jest przyjęte, że zdjęcia robi się przez pierwsze kilka minut rundy. Potem już nie. Na koncercie pewnego piosenkarza np. proszono by zdjęcia robić tylko podczas pierwszego utworu, a potem przestać błyskać flashami.
Nie sądzę, abym to ja "przesadził z fotografowaniem", ale czuję, że to pewnie pod moim adresem takie uwagi. Z tego co pamiętam, było raptem troje fotografujących, ale mój aparat nie ma flesza. Napstrykałem "aż" 10-15 zdjęć i opublikowałem jedno.
Otrzymałem wcześniej taki sygnał, że "pewnym ludziom się nie podoba, że robię zdjęcia", ba! nawet spisuję uczestników naszych spotkań poniedziałkowych. Jeśli tak trudno się domyśleć po co to robię, to chętnie wytłumaczę w bezpośredniej rozmowie na żywo i nie trzeba szeptać po kątach, że to Wam się nie podoba, wystarczy do mnie się zwrócić i chwilę porozmawiać.
Można by było długo dyskutować o wykorzystywaniu wizerunku, dozwolonym użytku i imprezach publicznych...
Prawo jest takie, że mogę robić zdjęcia do woli w miejscu publicznym w trakcie otwartych spotkań i zabranianie mi tego kojarzy się troszkę z PRL-em, którego chyba nie jesteście zwolennikami.
Na gruncie prawa marne są szanse na zabronienie mi tego "procederu". Inna sprawa to publikacja zdjęć.
Zawsze wysłucham Waszych próśb i nie będę publikował zdjęć, jeśli o to poprosicie. Domyślnie domniemywam, że taka zgoda jest, bo tak jest organizacyjnie łatwiej. Nie jestem potworem i nie gryzę, wystarczy mi powiedzieć, że wolicie, abym nie publikował zdjęć z Wami.
@marmez "poproszono"! - a nie zabraniano. Choć bywałem na takich koncertach, gdzie ochrona przeszukiwała uczestników, czy nie wnoszą aparatów i kamer.
A może zamiast umieszczać tematu fotografowania jako sprawy organizacyjne, warto było by zainwestować w krótki punkt regulaminu dotyczący tematu zdjęć. W jednym zdaniu uwzględnić temat zgody na wykorzystanie wizerunku (w lutym nie było z tym problemu, bo podlegaliśmy pod regulamin zjAvy, który zawiera taką zgodę). W drugim zdaniu określić zasady robienia zdjęć (np bez flesza, tylko na początku rundy lub inaczej).
Pamiętajmy, że osoby, które zdjęcia robią zazwyczaj je komuś pokazują, a co za tym idzie pomagają w popularyzacji go.