No i mamy pierwszą niespodziankę turnieju. Siasio (białe) wykorzystuje inwazje Pawła do zbudowania wielkiego moyo. Calepa korzysta z zaproszenia i robi kolejną inwazję, jednak biały nie pozwala na stworzenie lekkiego kształtu. Ostatecznie, po prawie stu ruchach, czarny zostaje z jednym okiem i poddaje grę.
Poniżej zapis partii: