Specjalnie nikt się na nią nie nastawia. Jeśli jakiś kibic wybierze tę formę kibicowania, to będzie. W pierwszym rzędzie chodzi nam o miłe spędzenie czasu przez uczestników i kibiców na miejscu podczas meczu, podczas późniejszych gier towarzyskich.
Serwis baduk.pl jest ostatnio martwawy (w tej chwili brak jakiegokolwiek zapisu z turnieju rozegranego w Polsce w tym roku, nawet z MPP), nie jest naszą ambicją jego ożywanianie. Zapisane gry znane organizatorom znajdą się na stronie klubu Kawangarda. To czy będą także na baduk.pl zależy od nas wszystkich (także od Ciebie).
dresu: Dla mnie nie jest to takie oczywiste... Niby nessumo w komentarzu napisał, że jeszcze oczywiste ruchy zostały wykonane, więc może masz rację. W takim jednak razie nie potrafię pojąć jak nessumo (który pewnie zna zasady dosyć dobrze) wymyślił tam jakieś seki białych kamieni z nieżyjącą grupą czarnego w środku... :)
wysek: Na diagramie ze strony Kawangardy 90% planszy jest w "tymczasowym seki". Przecież oczywiste jest, że zarówno nessumo jak i ja mówimy o sytuacji po wypełnieniu dame. Gracze na pewno zrobili to przed rozpoczęciem liczenia punktów. Rozmawialiśmy o budzącym pewne wątpliwości problemie zbijania czarnych kamieni. Po co dokładać to tego dodatkowo nic nie znaczący szczegół o wypełnianiu dame?
Czyli w sumie cała wiedza o zasadach sprowadziła się do tego żeby wypełniać wszystkie dame, bo inaczej będzie "fake seki"? No chyba że są grupy w "prawdziwym seki", czy jak to nazwać.
I tak większość ludzi wypełnia dame przed pasem. A skoro dwa pasy to "zatrzymanie" gry a nie jej koniec, to nie widzę problemu, żeby wypełnić je nawet potem i i tak dostać punkty za teren grupy.
Jak dla mnie to to jest troche robienie problemów z niczego...
dresu: Nie masz racji. Zapomniałeś o punktach dame L15 i S15. Zgodnie z japońskimi regułami ta duża biała grupa żyje w seki. Kamienie M18 są faktycznie martwe (można je zabić), lecz nie można ich na końcu gry zdjąć z planszy, gdyż z planszy zdejmujemy tylko te martwe kamienie przeciwnika, które znajdują się w naszym terenie. Zgodnie z regułami M19,O19,O17,P17 nie jest naszym terenem (terenem nazywamy punkty otoczone przez żywą grupę nie będącą w seki).
Pewnie właśnie o punkty L15 i S15 chodziło nessumo (szkoda jednak, że tego nie napisał...).
Natomiast Jego wnioski są błędne: dogranie w M19 nie daje wcale "3 jeńców i 6 punktów terytorium". Daje tylko 3 jeńców :-) Nadal biała grupa jest w seki (przez L15 i S15), a w seki nie liczymy punktów.
Poprawną sekwencją jest wypełnienie dame L15 i S15, wtedy to co pisze dresu się zgadza (wszystkie kamienie białego w PG żyją nie w seki, M18 nie żyje i można zdjąć - nie trzeba zbijać).
W rzeczywistości polecam wypełnianie wszystkich możliwych dame, żeby nie było niespodzianek. Polecam też przeczytać zasady, moim zdaniem są napisane przyzwoicie: http://www.cs.cmu.edu/~wjh/go/rules/Japanese.html
Jest tam też sporo przykładów interpretacji.
Dzięki dresu, często najprostrze wyjaśnienie jest najlepsze. Muszę powiedzieć, że sytuacja a raczej sposób jej przedstawienia naprawdę wprowadza lekki zamęt.
Tam nie ma wiele do interpretacji. Biały kamień w atari żyje ("Stones are said to be "alive" if (...) capturing them would enable a new stone to be played that the opponent could not capture"). Czarne kamienie można zbić i czarny po zbiciu nie może nic ciekawego zrobić, więc są one są martwe. Mamy więc martwe czarne kamienie leżące w terytorium dokładnie otoczonym przez żywe białe kamienie. Nie muszą być one "dobite" z tych samych powodów, dzięki którym czarne nie muszą zbijać kamieni w e4.
Też byłbym wdzięczny, szczególnie, że to gra harleja i moja (białe) i wcale nie zdejmowałem ich ze spokojem;) (szczęśliwie sytuacja nie miała wpływu na wynik)
Jak się cieszę, że ktoś podważa, to co tam jest napisane, bo mi się wydaje to też złą interpretacją i chciałbym, żeby ktoś to konkretnie i definitywnie wyjaśnił (tego snapbacka).
Prostotę japońskich zasad dokładnie pokazuje wpis "Reguły japońskie w teorii i praktyce" na stronie Kawangardy, gdzie ich niewłaściwa interpretacja wprowadza ludzi w błąd już od kilku dni. Jeżeli osoby grające w go od lat mają problemy ze zrozumieniem reguł, to jak można je nazywać prostymi?
W związku z przedłużeniem żałoby narodowej podjęliśmy decyzję o przesunięciu terminu turnieju. Prawdopodobny nowy termin to 8-9 lub 15-16 maja, poinformujemy gdy zapadnie ostateczna decyzja w porozumieniu ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.
(prośba do admina o małą edycję postu w celu wyeksponowania tej informacji)
"Bielska-Białej"
Layout oczywiście bardzo ładny :)
thx
Specjalnie nikt się na nią nie nastawia. Jeśli jakiś kibic wybierze tę formę kibicowania, to będzie. W pierwszym rzędzie chodzi nam o miłe spędzenie czasu przez uczestników i kibiców na miejscu podczas meczu, podczas późniejszych gier towarzyskich.
Serwis baduk.pl jest ostatnio martwawy (w tej chwili brak jakiegokolwiek zapisu z turnieju rozegranego w Polsce w tym roku, nawet z MPP), nie jest naszą ambicją jego ożywanianie. Zapisane gry znane organizatorom znajdą się na stronie klubu Kawangarda. To czy będą także na baduk.pl zależy od nas wszystkich (także od Ciebie).
Czy planowana jest transmisja? Fajnie by było gdyby gry zostały zapisane i opublikowane na baduk.pl
dresu: Dla mnie nie jest to takie oczywiste... Niby nessumo w komentarzu napisał, że jeszcze oczywiste ruchy zostały wykonane, więc może masz rację. W takim jednak razie nie potrafię pojąć jak nessumo (który pewnie zna zasady dosyć dobrze) wymyślił tam jakieś seki białych kamieni z nieżyjącą grupą czarnego w środku... :)
A to ciekawe naprawdę. Przykład z tych, mógłby oznaczać, że trzeba wypełnić wszystkie dame przed zagraniem pas...
dresu: te dame są właśnie kluczowe dla sprawy. Przeczytaj http://www.cs.cmu.edu/~wjh/go/rules/Japanese.html, a dokładnie Commentary on Article 8, Territory punkt 4.
wysek: Na diagramie ze strony Kawangardy 90% planszy jest w "tymczasowym seki". Przecież oczywiste jest, że zarówno nessumo jak i ja mówimy o sytuacji po wypełnieniu dame. Gracze na pewno zrobili to przed rozpoczęciem liczenia punktów. Rozmawialiśmy o budzącym pewne wątpliwości problemie zbijania czarnych kamieni. Po co dokładać to tego dodatkowo nic nie znaczący szczegół o wypełnianiu dame?
Czyli w sumie cała wiedza o zasadach sprowadziła się do tego żeby wypełniać wszystkie dame, bo inaczej będzie "fake seki"? No chyba że są grupy w "prawdziwym seki", czy jak to nazwać.
I tak większość ludzi wypełnia dame przed pasem. A skoro dwa pasy to "zatrzymanie" gry a nie jej koniec, to nie widzę problemu, żeby wypełnić je nawet potem i i tak dostać punkty za teren grupy.
Jak dla mnie to to jest troche robienie problemów z niczego...
dresu: Nie masz racji. Zapomniałeś o punktach dame L15 i S15. Zgodnie z japońskimi regułami ta duża biała grupa żyje w seki. Kamienie M18 są faktycznie martwe (można je zabić), lecz nie można ich na końcu gry zdjąć z planszy, gdyż z planszy zdejmujemy tylko te martwe kamienie przeciwnika, które znajdują się w naszym terenie. Zgodnie z regułami M19,O19,O17,P17 nie jest naszym terenem (terenem nazywamy punkty otoczone przez żywą grupę nie będącą w seki).
Pewnie właśnie o punkty L15 i S15 chodziło nessumo (szkoda jednak, że tego nie napisał...).
Natomiast Jego wnioski są błędne: dogranie w M19 nie daje wcale "3 jeńców i 6 punktów terytorium". Daje tylko 3 jeńców :-) Nadal biała grupa jest w seki (przez L15 i S15), a w seki nie liczymy punktów.
Poprawną sekwencją jest wypełnienie dame L15 i S15, wtedy to co pisze dresu się zgadza (wszystkie kamienie białego w PG żyją nie w seki, M18 nie żyje i można zdjąć - nie trzeba zbijać).
W rzeczywistości polecam wypełnianie wszystkich możliwych dame, żeby nie było niespodzianek. Polecam też przeczytać zasady, moim zdaniem są napisane przyzwoicie: http://www.cs.cmu.edu/~wjh/go/rules/Japanese.html
Jest tam też sporo przykładów interpretacji.
Dzięki dresu, często najprostrze wyjaśnienie jest najlepsze. Muszę powiedzieć, że sytuacja a raczej sposób jej przedstawienia naprawdę wprowadza lekki zamęt.
Tam nie ma wiele do interpretacji. Biały kamień w atari żyje ("Stones are said to be "alive" if (...) capturing them would enable a new stone to be played that the opponent could not capture"). Czarne kamienie można zbić i czarny po zbiciu nie może nic ciekawego zrobić, więc są one są martwe. Mamy więc martwe czarne kamienie leżące w terytorium dokładnie otoczonym przez żywe białe kamienie. Nie muszą być one "dobite" z tych samych powodów, dzięki którym czarne nie muszą zbijać kamieni w e4.
Też byłbym wdzięczny, szczególnie, że to gra harleja i moja (białe) i wcale nie zdejmowałem ich ze spokojem;) (szczęśliwie sytuacja nie miała wpływu na wynik)
Jak się cieszę, że ktoś podważa, to co tam jest napisane, bo mi się wydaje to też złą interpretacją i chciałbym, żeby ktoś to konkretnie i definitywnie wyjaśnił (tego snapbacka).
Prostotę japońskich zasad dokładnie pokazuje wpis "Reguły japońskie w teorii i praktyce" na stronie Kawangardy, gdzie ich niewłaściwa interpretacja wprowadza ludzi w błąd już od kilku dni. Jeżeli osoby grające w go od lat mają problemy ze zrozumieniem reguł, to jak można je nazywać prostymi?
W związku z przedłużeniem żałoby narodowej podjęliśmy decyzję o przesunięciu terminu turnieju. Prawdopodobny nowy termin to 8-9 lub 15-16 maja, poinformujemy gdy zapadnie ostateczna decyzja w porozumieniu ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.
(prośba do admina o małą edycję postu w celu wyeksponowania tej informacji)
Oby więcej Turniejów z tak dużą obsadą.
Gratuluję zwycięzcom :)
Mapka została poprawiona (Budynek Wydziału Elektrycznego jest szary, a niebieski jest ten drugi)
OK no więc działa rejestracja tu:
http://kawangarda.go.warszawa.pl/turnieje/ekpmc2010
Okazało się, że Paweł Celejewski również nie będzie brał udziału w tym roku w LMM, jego miejsce zajmie Mateusz Chojnacki.
Przesunęliśmy trzecią rundę na godzinę 17. Pozwoli to na spokojne zjedzenie obiadu w przerwie.
Dodałem informację o wpisowym, wynosi 10zł.
Komentarze na jakiś czas blokuję. Nare napisał gdzie można zadawać pytania.
Z całym szacunkiem "nare" nic mi nie mówi,ani nikogo nie identyfikuje, więc równie dobrze może być "Anonim1". Pozdrawiam
@nare faktycznie, tylko "mogłoby" wykluczać, ale nie widzę powodu by to tutaj roztrząsać