Ciekawe jak zostanie rozwiązany hipotetyczny problem uczestnictwa obecnych finalistów LMP w tym turnieju.... Wystarczy, że cała czwórka przystapi do turnieju (nie ma ograniczeń) i zajmie 4 pierwsze miejsca. Zgodnie z pomysłem organizatorów automatycznie "zdobęda" prawo do LMP.... Tylko, że oni już to prawo maja...... moze sie skończyć tym, że będzie tylko 4 uczestników ligi....
A, to się nie zrozumieliśmy.
Wszyscy zgadzamy się co do tego, że przejrzystość jest dobra. Mamy zamiar opublikować sprawozdanie finansowe za 2013, zgodnie z Twoją sugestią. Napisałem to powyżej.
Przewiduję przy tym intensywną dyskusję, nie zawsze konstruktywną. Jesteśmy na nią przygotowani.
"Hihi, już widzę burzę komentarzy jak opublikujemy sprawozdanie finansowe; protokół z Walnego i Statut są napisane stosunkowo łatwym językiem, a i tak sprawiają trudności w czytaniu. Tłumaczenie zawiłości rachunkowych to dopiero będzie jazda"
To zdanie praktycznie może zamknac dyskusje na temat PSG. Wiceprezes stowarzyszenia, ktore ma funkcjonowac DLA srodowiska goistycznego stwierdza, ze sprawozdanie finansowe nie bedzie opublikowane, bo ludzie go nie zrozumieja. Brak slow. Moglbym sie produkowac, ze byloby lepiej, gdyby PSG nie traktowalo graczy jak idiotow, albo ze byloby ciekawiej, gdyby rzeczywiscie robilo cokolwiek dla graczy. Najwyrazniej PSG istnieje dla PSG i dla zarzadu PSG. Dziekuje wszystkim za uwage i za jej brak. Bez odbioru.
@rintintin - to są pytania, które należałoby zadać Walnemu, nie mnie. Nie mam za to ambicji błyszczeć przed anonimami w Internecie.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania dot. Walnego, chętnie odpowiem.
@mg - o mnie sie nie martw, sobie poradze. ciekawe, czy ty umialbys to wyjasnic, bo przy statucie nie blysnales. jesli zarzad nie wypelnia uchwal to czemu dostaje absolutorium? jesli nie pracuje efektywnie to czemu dostaje absolutorium? :)))
ps - moj blad. nie komisja tylko walne daje absolutorium. komisja rekomenduje :)))).
Terminy statutowe w tym przypadku oznaczają termin, w jakim najpóźniej można ogłosić walne podając porządek obrad - par.19. W jaki sposób zapadła ta decyzja nie ma znaczenia - była i jest niezgodna ze Statutem, więc teoretyczny problem jest nadal.
OK, rozumiem że wątpliwości Rintintina już rozwialiśmy. Teraz rozwiewamy wątpliwości Johna Kelly. OK.
Nie wiem czy dobrze Cię rozumiem - czy mógłbyś proszę wskazać co rozumiesz przez "terminy statutowe"? O którym dokładnie punkcie Statutu rozmawiamy?
Co do wyborów do SK, rzeczywiście, powinny być tajne. W czasie Walnego padło pytanie, czy możemy zrobić głosowanie jawne i nikt się nie sprzeciwił. Szczęście w nieszczęściu polega na tym, że - ponieważ głosowanie było jawne a decyzja zapadła jednogłośnie - nie ma problemu z faktem, że Mateusz wystąpił w dwóch rolach.
Czy możemy liczyć na Twoją obecność na następnym Walnym? Sekretarz z głową do szczegółów jest na wagę złota :)
No to jeszcze raz:
"Co do wyboru sądu koleżeńskiego w wolnych wnioskach (i nie wnikając, o co chodziło Rintitinowi) to znam nie jeden i nie pięć przypadków, w których wybór w takiej formie był unieważniany przez nadzór, ponieważ wedle polskiego orzecznictwa narusza on prawa członków stowarzyszenia - jeśli są wybory do organów stowarzyszenia, to mają być one ogłoszone w terminach statutowych a nie "Kamil sobie przypomniał". Oczywiście ktoś musi złożyć skargę, co nie nastąpi, bo kogo to?... Kolejna rzecz - Mateusz Surma został wybrany do Komisji Skrutacyjnej, po czym wybrany do Sądu Koleżeńskiego. Innymi słowy nad prawidłowością głosowania nad kandydatami do Sądu Koleżeńskiego czuwał startujący w wyborach. W dodatku, zgodnie ze Statutem, wybory do władz Stowarzyszenia są tajne, a w protokole czytamy, że SK był wybrany w sposób jawny. Innymi słowy przy jednych wyborach mamy dwa naruszenia Statutu."
Więc jakie fakty miałeś na myśli? Czy faktem jest, że SK został wybrany legalnie, czy może faktem jest, że SK został wybrany z naruszeniem Statutu?
Marku, zaprawdę powiadam Ci, że sprawozdania finansowe to nie wiedza tajemna i nawet pośród goistów są ludzie z tym obeznani. Twoje "hihi" jest co najmniej nie na miejscu, podobnie "protokół [...] i statut są napisane [...] łatwym językiem, a i tak sprawiają trudności w czytaniu".
Co do wyboru sądu koleżeńskiego w wolnych wnioskach (i nie wnikając, o co chodziło Rintitinowi) to znam nie jeden i nie pięć przypadków, w których wybór w takiej formie był unieważniany przez nadzór, ponieważ wedle polskiego orzecznictwa narusza on prawa członków stowarzyszenia - jeśli są wybory do organów stowarzyszenia, to mają być one ogłoszone w terminach statutowych a nie "Kamil sobie przypomniał". Oczywiście ktoś musi złożyć skargę, co nie nastąpi, bo kogo to?... Kolejna rzecz - Mateusz Surma został wybrany do Komisji Skrutacyjnej, po czym wybrany do Sądu Koleżeńskiego. Innymi słowy nad prawidłowością głosowania nad kandydatami do Sądu Koleżeńskiego czuwał startujący w wyborach. W dodatku, zgodnie ze Statutem, wybory do władz Stowarzyszenia są tajne, a w protokole czytamy, że SK był wybrany w sposób jawny. Innymi słowy przy jednych wyborach mamy dwa naruszenia Statutu.
Więc jeśli chcesz ze mną podyskutować o faktach i na temat, co Ci sprawia trudność w Statucie, to zapraszam.
No to znowu, po kolei, same fakty:
1. WZC wybrało Sąd Koleżeński. Całkowicie legalnie. Respekt dla Kamila, że o tym pamiętał.
2. Michał przypomniał, że Zarząd nie wykonał uchwały poprzedniego Walnego, która zobowiązywała go (Zarząd) do rozliczenia się z Leszkiem. To dobrze, że przypomniał. Załatwimy tę sprawę.
3. Nie wiem co masz na myśli pisząc "komisja rewizyjna daje zarządowi absolutorium", ale ponieważ piszesz o żartach, to domyślam się, że widzisz tu jakiś problem. Możesz mieć na myśli, że:
a. komisja rewizyjna powinna dawać zarządowi absolutorium, a zrobiło to WZC. Jeśli o to Ci chodzi, to przeczytaj proszę Statut.
b. komisja rewizyjna dała zarządowi absolutorium, a powinno WZC. Jeśli o to Ci chodzi, to przeczytaj proszę protokół.
Hihi, już widzę burzę komentarzy jak opublikujemy sprawozdanie finansowe; protokół z Walnego i Statut są napisane stosunkowo łatwym językiem, a i tak sprawiają trudności w czytaniu. Tłumaczenie zawiłości rachunkowych to dopiero będzie jazda :)
Które to imprezy, Griegu, też niekoniecznie potrzebują do swojej organizacji PSG. Dodać wypada, że po ostatnim warszawskim można odnieść wrażenie, że graczy też już za bardzo nie ma. Z klubami zawsze było w kratkę - istotne ile z nich istnieje formalnie a nie tylko w formie mniej lub bardziej regularnie spotykających się graczy.
te psg to zawracanie gitary. sami dla siebie. nikt nad niczym nie panuje. rok temu zapomnieli wybrac sad kolezenski, teraz tez prawie zapomnieli i wybierali w wolnych wnioskach :)))). nie wiem czy to legalne :))). w punkcie 7b w protokole pisza że stowarzyszenie pracuje malo efektywnie, nie rozliczylo sie z Leszkiem Soldanem. pisze to pan Michal Parkola, ktory wczesniej byl skarbnikiem i tez nie rozliczyl Leszka Soldana :))). na koniec to jakis zart, bo komisja rewizyjna daje zarzadowi absolutorium :))))).
Marku, doskonale wiemy, ze sprawozdania finansowe sa dostepne na Walnym, ale Walne jest dla czlonkow PSG, ale z tego co napisalem wyraznie wynika, ze chodzi o transparentnosc dla calego srodowiska, a nie tylko dla czlonkow. Nie znam celu PSG, poniewaz nigdzie nie jest jasno sformulowany i rozlozony na cele strategiczne i taktyczne. Jednak spodziewalbym sie po takim stowarzyszeniu, by dazylo do skupienia wokol siebie jak najwiekszej liczby polskich graczy. Publikowanie spraw finansowych i wewnetrznych jest bardzo skutecznym sposobem zdobywania zaufania. Dla mnie jako zawodnika PSG jest zamknietym kolkiem, ktorego stanowiska obracaja sie w tym samym gronie. Nie widze efektow dzialalnosci z wyjatkiem udostepniania sprzetu na turnieje. podsumowujac dla tych, ktorzy moga nie miec ochoty czytac:
1.) Zanim poswiece swoj czas i pieniadze instytucji - chce dokladnie wiedziec co z nimi zrobi i co z nimi robila w przeszlosci.
2.) Jezeli instytucja nazywa siebie Stowarzyszeniem Go to mozna oczekiwac, zeby jej dzialania skupialy sie na rozwoju go, a nie na samym istnieniu instytucji
3.) Zaden cel nie moze byc osiagniety bez strategii. To element, ktorego PSG nigdy nie mialo. Z tego wszystkiego wyglada na to, ze jedynym zalozeniem PSG jest zorganizowanie LSG, ELMP, LMP, oraz LMM.
4.) Polskie go jest napedzane nie przez PSG, tylko przez graczy i kluby - nie ma w tym zadnej centralizacji ani wiekszego pomyslu.
5.) To wszystko tylko po to, by rozpoczac jakas dyskusje, polemike, wymiane jakichkolwiek argumentow lub cokolwiek, co moze dac komukolwiek do myslenia - tak - naprawde zalezy mi na go w Polsce.
Marku, nie rozumiesz. Zarząd ma polemizować, a przede wszystkim proponować rozwiązania.
Ad. 1. Transparentność nie polega na tym, że sprawozdania są dostępne dnia o godzinie, tylko na ich upublicznieniu. Chyba nie ma sensu przypominać, że mamy wiek XXI?
Ad. 2. Ostatnia uchwała, jaką znalazłem jest z maja 2013. W całym roku 2013 najwyraźniej podjęto dwie (cyfrowo: 2) uchwały. Jesteś pewien, że chcesz tego bronić?
Ad. 3. Pożyjemy, zobaczymy. Od lat słyszę, że "prace są dość zaawansowane" i wychodzi, jak zwykle. Czy Zarząd zastanawiał się już nad terminami przyszłorocznych turniejów?
Bez wdawania się w polemikę chciałbym podać kilka faktów:
1. Pełne sprawozdanie finansowe PSG było dostępne dla wszystkich na Walnym.
2. Uchwały zarządu są publikowane na psg.go.art.pl
3. Eliminacje LMP a także sama LMP oczywiście się odbędą. Szczegółowe informacje o ELMP powinny być dostępne całkiem niedługo; prace są dość zaawansowane.
Po co szukać po AGA, czy innych, kiedy można na rodzimym podwórku? Polecam Polską Federację Scrabble - pełna transparentność finansów, publikowanie uchwał Zarządu, a i tak u nich jest "gorzej" bo jeszcze dwa lata temu publikowali sprawozdanie merytoryczne zarządu będące w swej istocie analizą środowiska - do tego trzeba pewnej biurokracji, zwłaszcza jeśli ktoś chce brać fundusze zewnętrzne. Biurokracja to też organizowanie turniejów, bo bez pism nie ma patronatów, nagród itede (w urzędach liczba kwitów musi się zgadzać, a jeśli ktoś ma na tym tle focha, to na drzewo). "Konkurencja" najmuje sobie hotele na turnieje, bo mają stosowną frekwencję i nikt nie narzeka, że musi za to zapłacić - u goistów byłem świadkiem, jak chłopięcie z zabawką spod znaku bodajże jabłuszka narzekało na wysokość wpisowego - plus - kompletny brak kultury organizacyjnej w postaci np ogłaszania szczegółów ostatnich ELMP na cztery dni przed terminem (co jeszcze samo w sobie nie było szokujące, jeśli wziąć pod uwagę, że znaleźli się obrońcy takiego stylu "funkcjonowania" pokrzykujący coś o nie rzucaniu kłód pod nogi organizatorom). W PFS mają rozpisane turnieje do końca roku - u nas nie ma pewności, czy np tegoroczne ELMP w ogóle się odbędą. Piszesz o komitetach i tym podobnych ciałach, które zajmują się określonymi wycinkami działalności - do tego trzeba działaczy mających pojęcie, jak to się robi (tych, w praktyce, w środowisku "wymordowano") a nade wszystko chętnych (tych nie ma, bo kto się będzie kopał z koniem? zwykle jest łapanka do organów statutowych, do klasyki gatunku przeszedł tekst "niech ktoś się zgłosi, bo nas rozwiążą"). Od lat nie sposób ustalić, gdzie i jakie są zasoby sprzętu bo w swoim czasie dla niektórych wystawienie pokwitowania było poniżej ludzkiej godności, dla innych z kolei jego podpisanie, to zamach na dobra osobiste i generalnie na ludzi walczących o "dobro polskiego go".
Dlaczego polecam PFS? Bo zaczynali później od nas, i jeszcze niedawno byli słabsi od nas. Dzisiaj biją nas na głowę. Pewnie za chwilę znajdą się cudacy, którzy będą bzdurzyć, że nie ma co porównywać. Oczywiście, nie ma czego porównywać. Na turnieje PFG zapisuje się np 40 osób i przyjeżdża 60 osób przy wpisowym 30-50pln+60-80pln za nocleg. U nas zapisuje się 20 i przyjeżdża 12-15 i jeszcze jest awantura, że nie ma darmowych noclegów a organizator chce zarobić na grających bo to przecież skandal, by jaśnie państwo płaciło za grę.
Zresztą, o czym tu mówić. To jest też problem europejskiego go. Szachiści dopukali się w PUE grantów i programu. EGF w tym czasie doprowadził do podpisania niejednoznacznej umowy z Chińczykami, w myśl której Europa ma się "dorobić" zawodowych graczy - kłopot tylko taki, że ma się to nijak do europejskich przepisów, innymi słowy dyplom chińskiego zawodowca w polskich warunkach ma wartość papieru.
Czy likwidacja PSG stanowiłaby jakąś różnicę? Nie jestem pewien, czy wiele osób by to zauważyło.
Ciekawe jak zostanie rozwiązany hipotetyczny problem uczestnictwa obecnych finalistów LMP w tym turnieju.... Wystarczy, że cała czwórka przystapi do turnieju (nie ma ograniczeń) i zajmie 4 pierwsze miejsca. Zgodnie z pomysłem organizatorów automatycznie "zdobęda" prawo do LMP.... Tylko, że oni już to prawo maja...... moze sie skończyć tym, że będzie tylko 4 uczestników ligi....
poczytam poczytam ale to nie ja jestem w zarzadzie :))
poprzeczka wysoko??? hahaha, jak rozumiem to ironia... po poprzednim Zarządzie, który udzielał się tyle jakby nie istniał
Będę nad sobą pracował, Johnie, ale poprzeczka wisi wysoko
Marku, jako rzecznik prasowy, to Ty się kiepsko sprawdzasz...
A, to się nie zrozumieliśmy.
Wszyscy zgadzamy się co do tego, że przejrzystość jest dobra. Mamy zamiar opublikować sprawozdanie finansowe za 2013, zgodnie z Twoją sugestią. Napisałem to powyżej.
Przewiduję przy tym intensywną dyskusję, nie zawsze konstruktywną. Jesteśmy na nią przygotowani.
peace out
"Hihi, już widzę burzę komentarzy jak opublikujemy sprawozdanie finansowe; protokół z Walnego i Statut są napisane stosunkowo łatwym językiem, a i tak sprawiają trudności w czytaniu. Tłumaczenie zawiłości rachunkowych to dopiero będzie jazda"
To zdanie praktycznie może zamknac dyskusje na temat PSG. Wiceprezes stowarzyszenia, ktore ma funkcjonowac DLA srodowiska goistycznego stwierdza, ze sprawozdanie finansowe nie bedzie opublikowane, bo ludzie go nie zrozumieja. Brak slow. Moglbym sie produkowac, ze byloby lepiej, gdyby PSG nie traktowalo graczy jak idiotow, albo ze byloby ciekawiej, gdyby rzeczywiscie robilo cokolwiek dla graczy. Najwyrazniej PSG istnieje dla PSG i dla zarzadu PSG. Dziekuje wszystkim za uwage i za jej brak. Bez odbioru.
@rintintin, sprawdź (poczytaj) czym jest komisja rewizyjna i czym jest absolutorium oraz jakie uprawnienia ma Walne. W dowolnym stowarzyszeniu.
Jeśli już to do komisji rewizyjnej i walnego.
@rintintin - to są pytania, które należałoby zadać Walnemu, nie mnie. Nie mam za to ambicji błyszczeć przed anonimami w Internecie.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania dot. Walnego, chętnie odpowiem.
bija sie :)))).
@mg - o mnie sie nie martw, sobie poradze. ciekawe, czy ty umialbys to wyjasnic, bo przy statucie nie blysnales. jesli zarzad nie wypelnia uchwal to czemu dostaje absolutorium? jesli nie pracuje efektywnie to czemu dostaje absolutorium? :)))
ps - moj blad. nie komisja tylko walne daje absolutorium. komisja rekomenduje :)))).
Nie, nie możecie. Wyleczyłem się z tego.
Terminy statutowe w tym przypadku oznaczają termin, w jakim najpóźniej można ogłosić walne podając porządek obrad - par.19. W jaki sposób zapadła ta decyzja nie ma znaczenia - była i jest niezgodna ze Statutem, więc teoretyczny problem jest nadal.
OK, rozumiem że wątpliwości Rintintina już rozwialiśmy. Teraz rozwiewamy wątpliwości Johna Kelly. OK.
Nie wiem czy dobrze Cię rozumiem - czy mógłbyś proszę wskazać co rozumiesz przez "terminy statutowe"? O którym dokładnie punkcie Statutu rozmawiamy?
Co do wyborów do SK, rzeczywiście, powinny być tajne. W czasie Walnego padło pytanie, czy możemy zrobić głosowanie jawne i nikt się nie sprzeciwił. Szczęście w nieszczęściu polega na tym, że - ponieważ głosowanie było jawne a decyzja zapadła jednogłośnie - nie ma problemu z faktem, że Mateusz wystąpił w dwóch rolach.
Czy możemy liczyć na Twoją obecność na następnym Walnym? Sekretarz z głową do szczegółów jest na wagę złota :)
No to jeszcze raz:
"Co do wyboru sądu koleżeńskiego w wolnych wnioskach (i nie wnikając, o co chodziło Rintitinowi) to znam nie jeden i nie pięć przypadków, w których wybór w takiej formie był unieważniany przez nadzór, ponieważ wedle polskiego orzecznictwa narusza on prawa członków stowarzyszenia - jeśli są wybory do organów stowarzyszenia, to mają być one ogłoszone w terminach statutowych a nie "Kamil sobie przypomniał". Oczywiście ktoś musi złożyć skargę, co nie nastąpi, bo kogo to?... Kolejna rzecz - Mateusz Surma został wybrany do Komisji Skrutacyjnej, po czym wybrany do Sądu Koleżeńskiego. Innymi słowy nad prawidłowością głosowania nad kandydatami do Sądu Koleżeńskiego czuwał startujący w wyborach. W dodatku, zgodnie ze Statutem, wybory do władz Stowarzyszenia są tajne, a w protokole czytamy, że SK był wybrany w sposób jawny. Innymi słowy przy jednych wyborach mamy dwa naruszenia Statutu."
Więc jakie fakty miałeś na myśli? Czy faktem jest, że SK został wybrany legalnie, czy może faktem jest, że SK został wybrany z naruszeniem Statutu?
Nic w Statucie nie sprawia mi trudności. Pisząc o trudnościach odnosiłem się do poprzednich uwag Rintintina.
Marku, zaprawdę powiadam Ci, że sprawozdania finansowe to nie wiedza tajemna i nawet pośród goistów są ludzie z tym obeznani. Twoje "hihi" jest co najmniej nie na miejscu, podobnie "protokół [...] i statut są napisane [...] łatwym językiem, a i tak sprawiają trudności w czytaniu".
Co do wyboru sądu koleżeńskiego w wolnych wnioskach (i nie wnikając, o co chodziło Rintitinowi) to znam nie jeden i nie pięć przypadków, w których wybór w takiej formie był unieważniany przez nadzór, ponieważ wedle polskiego orzecznictwa narusza on prawa członków stowarzyszenia - jeśli są wybory do organów stowarzyszenia, to mają być one ogłoszone w terminach statutowych a nie "Kamil sobie przypomniał". Oczywiście ktoś musi złożyć skargę, co nie nastąpi, bo kogo to?... Kolejna rzecz - Mateusz Surma został wybrany do Komisji Skrutacyjnej, po czym wybrany do Sądu Koleżeńskiego. Innymi słowy nad prawidłowością głosowania nad kandydatami do Sądu Koleżeńskiego czuwał startujący w wyborach. W dodatku, zgodnie ze Statutem, wybory do władz Stowarzyszenia są tajne, a w protokole czytamy, że SK był wybrany w sposób jawny. Innymi słowy przy jednych wyborach mamy dwa naruszenia Statutu.
Więc jeśli chcesz ze mną podyskutować o faktach i na temat, co Ci sprawia trudność w Statucie, to zapraszam.
No to znowu, po kolei, same fakty:
1. WZC wybrało Sąd Koleżeński. Całkowicie legalnie. Respekt dla Kamila, że o tym pamiętał.
2. Michał przypomniał, że Zarząd nie wykonał uchwały poprzedniego Walnego, która zobowiązywała go (Zarząd) do rozliczenia się z Leszkiem. To dobrze, że przypomniał. Załatwimy tę sprawę.
3. Nie wiem co masz na myśli pisząc "komisja rewizyjna daje zarządowi absolutorium", ale ponieważ piszesz o żartach, to domyślam się, że widzisz tu jakiś problem. Możesz mieć na myśli, że:
a. komisja rewizyjna powinna dawać zarządowi absolutorium, a zrobiło to WZC. Jeśli o to Ci chodzi, to przeczytaj proszę Statut.
b. komisja rewizyjna dała zarządowi absolutorium, a powinno WZC. Jeśli o to Ci chodzi, to przeczytaj proszę protokół.
Hihi, już widzę burzę komentarzy jak opublikujemy sprawozdanie finansowe; protokół z Walnego i Statut są napisane stosunkowo łatwym językiem, a i tak sprawiają trudności w czytaniu. Tłumaczenie zawiłości rachunkowych to dopiero będzie jazda :)
Które to imprezy, Griegu, też niekoniecznie potrzebują do swojej organizacji PSG. Dodać wypada, że po ostatnim warszawskim można odnieść wrażenie, że graczy też już za bardzo nie ma. Z klubami zawsze było w kratkę - istotne ile z nich istnieje formalnie a nie tylko w formie mniej lub bardziej regularnie spotykających się graczy.
te psg to zawracanie gitary. sami dla siebie. nikt nad niczym nie panuje. rok temu zapomnieli wybrac sad kolezenski, teraz tez prawie zapomnieli i wybierali w wolnych wnioskach :)))). nie wiem czy to legalne :))). w punkcie 7b w protokole pisza że stowarzyszenie pracuje malo efektywnie, nie rozliczylo sie z Leszkiem Soldanem. pisze to pan Michal Parkola, ktory wczesniej byl skarbnikiem i tez nie rozliczyl Leszka Soldana :))). na koniec to jakis zart, bo komisja rewizyjna daje zarzadowi absolutorium :))))).
Marku, doskonale wiemy, ze sprawozdania finansowe sa dostepne na Walnym, ale Walne jest dla czlonkow PSG, ale z tego co napisalem wyraznie wynika, ze chodzi o transparentnosc dla calego srodowiska, a nie tylko dla czlonkow. Nie znam celu PSG, poniewaz nigdzie nie jest jasno sformulowany i rozlozony na cele strategiczne i taktyczne. Jednak spodziewalbym sie po takim stowarzyszeniu, by dazylo do skupienia wokol siebie jak najwiekszej liczby polskich graczy. Publikowanie spraw finansowych i wewnetrznych jest bardzo skutecznym sposobem zdobywania zaufania. Dla mnie jako zawodnika PSG jest zamknietym kolkiem, ktorego stanowiska obracaja sie w tym samym gronie. Nie widze efektow dzialalnosci z wyjatkiem udostepniania sprzetu na turnieje. podsumowujac dla tych, ktorzy moga nie miec ochoty czytac:
1.) Zanim poswiece swoj czas i pieniadze instytucji - chce dokladnie wiedziec co z nimi zrobi i co z nimi robila w przeszlosci.
2.) Jezeli instytucja nazywa siebie Stowarzyszeniem Go to mozna oczekiwac, zeby jej dzialania skupialy sie na rozwoju go, a nie na samym istnieniu instytucji
3.) Zaden cel nie moze byc osiagniety bez strategii. To element, ktorego PSG nigdy nie mialo. Z tego wszystkiego wyglada na to, ze jedynym zalozeniem PSG jest zorganizowanie LSG, ELMP, LMP, oraz LMM.
4.) Polskie go jest napedzane nie przez PSG, tylko przez graczy i kluby - nie ma w tym zadnej centralizacji ani wiekszego pomyslu.
5.) To wszystko tylko po to, by rozpoczac jakas dyskusje, polemike, wymiane jakichkolwiek argumentow lub cokolwiek, co moze dac komukolwiek do myslenia - tak - naprawde zalezy mi na go w Polsce.
Czyli będzie po staremu...
Dziękuję za te uwagi, Johnie. Pozwolę sobie pozostać przy swoim zdaniu i nie wchodzić w bezproduktywną polemikę.
Marku, nie rozumiesz. Zarząd ma polemizować, a przede wszystkim proponować rozwiązania.
Ad. 1. Transparentność nie polega na tym, że sprawozdania są dostępne dnia o godzinie, tylko na ich upublicznieniu. Chyba nie ma sensu przypominać, że mamy wiek XXI?
Ad. 2. Ostatnia uchwała, jaką znalazłem jest z maja 2013. W całym roku 2013 najwyraźniej podjęto dwie (cyfrowo: 2) uchwały. Jesteś pewien, że chcesz tego bronić?
Ad. 3. Pożyjemy, zobaczymy. Od lat słyszę, że "prace są dość zaawansowane" i wychodzi, jak zwykle. Czy Zarząd zastanawiał się już nad terminami przyszłorocznych turniejów?
Bez wdawania się w polemikę chciałbym podać kilka faktów:
1. Pełne sprawozdanie finansowe PSG było dostępne dla wszystkich na Walnym.
2. Uchwały zarządu są publikowane na psg.go.art.pl
3. Eliminacje LMP a także sama LMP oczywiście się odbędą. Szczegółowe informacje o ELMP powinny być dostępne całkiem niedługo; prace są dość zaawansowane.
Po co szukać po AGA, czy innych, kiedy można na rodzimym podwórku? Polecam Polską Federację Scrabble - pełna transparentność finansów, publikowanie uchwał Zarządu, a i tak u nich jest "gorzej" bo jeszcze dwa lata temu publikowali sprawozdanie merytoryczne zarządu będące w swej istocie analizą środowiska - do tego trzeba pewnej biurokracji, zwłaszcza jeśli ktoś chce brać fundusze zewnętrzne. Biurokracja to też organizowanie turniejów, bo bez pism nie ma patronatów, nagród itede (w urzędach liczba kwitów musi się zgadzać, a jeśli ktoś ma na tym tle focha, to na drzewo). "Konkurencja" najmuje sobie hotele na turnieje, bo mają stosowną frekwencję i nikt nie narzeka, że musi za to zapłacić - u goistów byłem świadkiem, jak chłopięcie z zabawką spod znaku bodajże jabłuszka narzekało na wysokość wpisowego - plus - kompletny brak kultury organizacyjnej w postaci np ogłaszania szczegółów ostatnich ELMP na cztery dni przed terminem (co jeszcze samo w sobie nie było szokujące, jeśli wziąć pod uwagę, że znaleźli się obrońcy takiego stylu "funkcjonowania" pokrzykujący coś o nie rzucaniu kłód pod nogi organizatorom). W PFS mają rozpisane turnieje do końca roku - u nas nie ma pewności, czy np tegoroczne ELMP w ogóle się odbędą. Piszesz o komitetach i tym podobnych ciałach, które zajmują się określonymi wycinkami działalności - do tego trzeba działaczy mających pojęcie, jak to się robi (tych, w praktyce, w środowisku "wymordowano") a nade wszystko chętnych (tych nie ma, bo kto się będzie kopał z koniem? zwykle jest łapanka do organów statutowych, do klasyki gatunku przeszedł tekst "niech ktoś się zgłosi, bo nas rozwiążą"). Od lat nie sposób ustalić, gdzie i jakie są zasoby sprzętu bo w swoim czasie dla niektórych wystawienie pokwitowania było poniżej ludzkiej godności, dla innych z kolei jego podpisanie, to zamach na dobra osobiste i generalnie na ludzi walczących o "dobro polskiego go".
Dlaczego polecam PFS? Bo zaczynali później od nas, i jeszcze niedawno byli słabsi od nas. Dzisiaj biją nas na głowę. Pewnie za chwilę znajdą się cudacy, którzy będą bzdurzyć, że nie ma co porównywać. Oczywiście, nie ma czego porównywać. Na turnieje PFG zapisuje się np 40 osób i przyjeżdża 60 osób przy wpisowym 30-50pln+60-80pln za nocleg. U nas zapisuje się 20 i przyjeżdża 12-15 i jeszcze jest awantura, że nie ma darmowych noclegów a organizator chce zarobić na grających bo to przecież skandal, by jaśnie państwo płaciło za grę.
Zresztą, o czym tu mówić. To jest też problem europejskiego go. Szachiści dopukali się w PUE grantów i programu. EGF w tym czasie doprowadził do podpisania niejednoznacznej umowy z Chińczykami, w myśl której Europa ma się "dorobić" zawodowych graczy - kłopot tylko taki, że ma się to nijak do europejskich przepisów, innymi słowy dyplom chińskiego zawodowca w polskich warunkach ma wartość papieru.
Czy likwidacja PSG stanowiłaby jakąś różnicę? Nie jestem pewien, czy wiele osób by to zauważyło.