Eliminacje do Ligi Mistrzostw Polski 2011

[MANDOS MODE ON]
Wrzesień plecień wciąż prze... hmmm... to chyba nie ten miesiąc ale na pewno jest to miesiąc w którym odbędą się Eliminacje do Ligi Mistrzostw Polski. Nie będzie niespodzianką to, że impreza planowana jest w Łodzi . Tak więc zapraszamy 17-18. września do pięknego miasta Łodzi osoby które chciałyby dołączyć do Leszka Sołdana, Kamila Chwedyny, Krzysztofa Giedrojcia oraz Marka Kamińskiego w walce o tytuł Mistrza Polski. W ramach przypomnienia, do ligi awansują cztery osoby plus dwie rezerwowe.

Na pewno będzie sporo radości i dobrej zabawy. Aby złagodzić efekty porażek (w końcu ktoś też musi przegrać) przewidujemy dużą ilość łakoci oraz słowa pocieszenia od organizatorów którzy właśnie uczestniczą w specjalnym szkoleniu pod okiem psychologa sportowego. Tak więc wszystkie traumy wynikające z przegranych partii zostaną zduszone w zarodku.

Jeżeli jeszcze się wahasz to może skusi Cię wizja zimnego piwa (tylko dla pełnoletnich) które, po ciężkich sobotnich zmaganiach, będzie można wypić w gronie dawno niewidzianych znajomych. Kto wie, może to ostatnie EMP w takiej formule, więc nie czekaj, rejestruj się, przyjeżdzaj, na pewno będziesz się dobrze bawił.
[MANDOS MODE OFF]

Szczegóły turnieju można znaleźć na naszej stronie.
Formularz rejestracyjny znajduje się TUTAJ.
Można również podejrzeć listę osób zarejestrowanych.

Wszystkich zainteresowanych proszę o rejestrację! Ułatwicie nam w ten sposób zadanie organizacji turnieju.

Mam nadzieję, że gości będzie wielu, gry będą ciekawe i każdy wyjedzie z Łodzi zadowolony. Zapraszam wszystkich serdecznie! Do zobaczenia!

Komentarze

Brawo

Sorry, ale to nie jest prywatny blog. Tylko główny polski serwis goistyczny.

Sorry, ale to jest portal dla znajomych nicklessa.

Poproszę o potwierdzenie, że wygrać eliminacje - i awansować - mogą wszyscy. Nie ma o tym ani słowa w informacji turniejowej, a ja nie śledzę wszystkich zmian wprowadzanych przez PSG.
Jeżeli jestem nadgorliwy i informacja turniejowa jest pełna, bardzo się cieszę i gratuluję PSG powrotu do organizacji prawdziwych Mistrzostw Polski.

Informacja nie jest pełna, z tego co mi wiadomo dla osób grających w lidze ciągle istnieje obowiązek członkostwa w PSG, czyli w Eliminacjach mogą wytępować wszyscy ale awans mogą wygrać tylko cżłonkowie.

Szkoda, że mnie - być może też inne osoby - wprowadziłeś w błąd.
Chętnie zagrałbym w MP, ale dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że moglem (http://psg.go.art.pl/node/65#overlay-context=).

Z tego co się orientuję ciągle obowiązuje łagodna wersja uchwały z 2009r (http://psg.go.art.pl/node/72), niestety nie mogę znaleźć tej wersji która dopuszcza do gry w EMP graczy z poza PSG ale jednocześnie blokuje im możliwość awansu do ligi więc mimo wszystko nikogo nie wprowadziłem w błąd.

Janku, nic się nie zmieniło. PSG nadal organizuje Mistrzostwa Polski. PSG jest organizacją, która reprezentuje interesy polskich goistów na arenie międzynarodowej. Jeśli jacyś goiści nie chcą, aby PSG reprezentowało ich interesy - nic na to nie poradzimy. Może byłoby dobrze, gdyby PSG było tylko abstrakcyjnym bytem do którego wszyscy zgłaszają się z żądaniami (finansowymi, sprzętowymi itd.) w zamian nawet nie chcąc do PSG należeć. Niestety PSG na spełnianie życzeń wszystkich nie ma środków, ani materialnych, ani osobowych, dlatego stara się przekonać goistów do wstępowania w jej szeregi wymuszając to na najsilniejszych graczach. Mam nadzieję, że to (z)rozumiesz.

Nie rozumię.
Nie pisałem - bo nigdzie nie wyczytałem, że to nie PSG jest organizatorem.
Pisałem, bo przeczytałem coś takiego:
"04/16/2011 - 13:41
Regulamin Mistrzostw Polski
1.Mistrzostwa Polski w Go to coroczny, dwustopniowy turniej organizowany przez Polskie Stowarzyszenie Go, którego zwycięzca zdobywa tytuł Mistrza Polski na dany rok.
2.Mistrzostwa Polski są otwarte dla wszystkich graczy posiadających polskie obywatelstwo lub kartę stałego pobytu oraz będących Uczestnikami Systemu Rankingowego PSG (patrz Regulamin Rankingowy PSG).
3.Miejsce, czas oraz nazwisko Organizatora oraz Sędziego Eliminacji oraz Finału Mistrzostw Polski Zarząd PSG opublikuje nie później niż 30 dni przed ich terminem.
4.Dalsze informacje podaje Organizator w tym przynajmniej: warunki zakwaterowania, rozkład rund i wysokość wpisowego.
5.Wszelkie wątpliwości dotyczące rozgrywek rozstrzyga Sędzia danego etapu.
6.Od decyzji sędziego przysługuje odwołanie do 3-osobowej komisji apelacyjnej wybieranej wśród uczestników danego etapu przed jego rozpoczęciem.
7.Decyzja komisji apelacyjnej jest wiążąca.
8.Uczestnictwo w Mistrzostwach Polski oznacza akceptację niniejszego regulaminu.
(...)"
Może nie potrafię czytać z jednoczesnym rozumieniem tego, co czytam. Może zdanie: "Mistrzostwa Polski są otwarte dla wszystkich graczy posiadających polskie obywatelstwo lub kartę stałego pobytu oraz będących Uczestnikami Systemu Rankingowego PSG " znaczy coś innego, niż znaczy.

I nie rozumię. Zmuszanie nie jest dobrym sposobem na wiązanie ludzi z organizacją. Każdy przymus ma bardzo krótkie nogi. Niemniej dziękuję za szczerość wypowiedzi, jesteś pierwszym działeczem PSG, który uczciwie nazywa rzecz po imieniu.

Jeśli - jak sądzę - nadal Wam zależy na organizowaniu Mistrzostw PSG (a nie Polski - do czego wg słów Leszka Sołdana PSG nie ma prawa :P), to poprawcie Regulamin wywieszony na Waszej stronie.

Ostatnio ktoś tłumaczył że, "Lista Rankingowa PSG"...

"Ściśle rzecz ujmując, to jest po prostu lista rankingowa tworzona przez (komisję rankingową) PSG. Stąd "PSG" w nazwie. Zdecydowana większość osób na niej się znajdujących jest aktywna (turniejowo). Ale można się znaleść na liście nie będąc aktywnym goistą. Ale również, jak nare zauważył, można się na niej też nie znaleść będąc aktywnym goistą."

Rozumiem, że wg. "regulaminu rankingowego" osoby na tej liście są zdefiniowanymi tam "uczestnikami systemu rankingowego"? "Regulaminu rankingowy" dopuszcza do tego aby osoby nie będące członkami PSG były "uczestnikami systemu rankingowego", więc mogą oni brać udział w mistrzostwach. PSG nie ma prawa łamać swojego własnego regulaminu.

  • w przypadku Janka w praktyce nie trzeba rozpatrywać jego nie/członkowstwa w PSG. W regulaminie jest "Mistrzostwa Polski są otwarte dla wszystkich graczy posiadających polskie obywatelstwo lub kartę stałego pobytu oraz będących Uczestnikami Systemu Rankingowego PSG (patrz Regulamin Rankingowy PSG)". Afair Janek po którejś LMP sam się wypisał z Systemu Rankingowego PSG. Dopóki nie powróci, dalsze rozważania o jego ewentualnym uczestnictwie są tylko teoretyczne.
  • zaś w teorii, na treść pierwotnego regulaminu później wpływały wielokrotnie inne uchwały przyjęte przez Zarząd. W dyskutowanym aspekcie dwie:

    Efektywnie dodają one między innymi dodatkowy warunek dla uczestnika LMP: musi być członkiem PSG. Inną sprawą jest, że Zarząd PSG kadencji 2010-2012 po ostatnim namieszaniu w EMP/LMP nie podjął próby ujednolicenia wszystkiego w jednym miejscu w/s LMP/EMP (jednolity tekst regulaminu który będzie zawierał np ten dodatkowy warunek który trzeba też spełnić aby być zgodnym z tymi uchwałami). Zaś o łatwym dostępie do uchwał mających na to wpływ trudno mówić, imho prędzej można by dyskutować o ukrywaniu przez Zarząd 2010-2012 informacji.

Ale na pewno to nie są wszystkie uchwały, ponieważ w ostatnich latach w EMP bierze udział wielu nie-członków. Przydałby się jakiś komunikat na stronie PSG ostrzegający, że strona może nie zawierać wszystkich uchwał/regulaminów, a ich treść może być nieaktualna. Obecnie jest to bardzo mylące.

Więc podyskutujmy "o ukrywaniu przez Zarząd 2010-2012 informacji". Napieraj, Nare.

@bartek
EMP != LMP względem wymaganego członkostwa w PSG (przynajmiej na podstawie tych uchwał, przynajmiej aktualnie)

@johnkelly
Nadal nie rozumiecie, że to Wy macie "napierać" aby uchwały były znane...

nare popełnia nadużycie w swojej wypowiedzi. Świetnie pamięta - bo sam brał udział w cyrku redukującym Mistrzostwa Polski do Mistrzostw PSG - że najpierw wprowadzono obowiązek "bycia" na liście rankingowej, co nie przeszkodziło mi grać w MP. Dopiero potem zakazano grać w MP osobom nie będącym członkami PSG.
Pomimo wszystko powtórzę :
Jeśli - jak sądzę - nadal Wam zależy na organizowaniu Mistrzostw PSG (a nie Polski - do czego wg słów Leszka Sołdana PSG nie ma prawa :P), to poprawcie Regulamin wywieszony na Waszej stronie.

  • Fakt na początku obostrzenia Ci aż tak nie przeszkadzały, w awansie do LMP przeszkodziła Ci zbyt słaba siła. W EMP 2008 zająłeś dopiero 10 miejsce.
  • Rozczaruję Ciebie, grając w turniejach obserwuje, jak średni poziom europejski, polski ciągle się podnosi. Dopóki Twoja siła znacząco się nie podniesie to nadal szanse są mizerne.
  • Stan obecny: chcesz zagrasz musisz się zapisać do rankingu, do PSG. Szans na awans możesz nadal nie mieć, bo możesz nadal zbyt słabo grać.
  • Na ten Zarząd 2010-2012 za bardzo bym nie liczył. Od ich uchwały z 6 lipca 2010 upłynął już ponad rok a nadal zdołali zebrać tego do kupy. Ja w każdym razie obecnie obserwuje jak zostanie wykonana treść Miejsce, czas oraz nazwisko Organizatora oraz Sędziego Eliminacji oraz Finału Mistrzostw Polski Zarząd PSG opublikuje nie później niż 30 dni przed ich terminem.

@Nare: Nadal nie rozumiecie, że to Wy macie "napierać" aby uchwały były znane...

Jak to się ma do zatajania informacji? To co najwyżej bajzel w papierach a nie działania celowe - bo to insynuujesz tym określeniem. Proponuję by komisja rewizyjna się tym zajęła. Od momentu mojego "nastania" wszystkie podjęte od tego czasu uchwały są na bieżąco publikowane. Starych uchwał, ani ich ewentualnego rejestru, od powstania PSG po prostu NIE MA ponieważ ich nie znalazłem ani w systemie, ani nie otrzymałem w formie fizycznej.

Z innej beczki - od kilku miesięcy nie mogę się doprosić by KomRew przygotowała nowy regulamin, zgodny z projektem nowego statutu. Bezskutecznie. Czy na KomRew 2011-2015 da się w tym zakresie liczyć, czy mamy sobie odpuścić i procedować dalej z nWZA?

@nare bez komentarza

@johnkelly

  • Treść uchwały z 6 lipca 2010 roku można było poznać w pewnym momencie z WebArchive, nie z stron PSG. Publikowanie na psg.go.art.pl niewiele daje, jeśli później są z niej kasowane, przywracane, kasowane, .... Prawie dokładnie taką samą dyskusję odbyłem z Zarządem w lipcu 2010 w kontekście archiwum wniosków i uchwał. Dostałem podobną odpowiedź jak teraz. Poprzednio to źle, ale teraz to publikujemy na www i niepotrzebnie się czepiam. Brak dostępu/podpięcia do uchwały z 6 lipca 2010 kiedy wypowiadał się o tym M.M. na stronie PSG, za mojego pierwszego postu w tym wątku pokazuje ile jest warte zarządzanie uchwałami przez stronę www. Mowa jest o uchwale za Waszego Zarządu 2010-2012 nie jakieś "starej".
  • Dokładanie nWZC z daleko idącymi zmianami, kiedy nie potraficie przejść przez KRS z zwyczajnym WZC to robienie burdelu z którym uprzątnięciem dopiero będą kłopoty. W każdym razie ja do tego ręki nie przyłożę, tak jak napisałem, chcę prawną podkładkę o aktualnym składzie Zarządu/Komisji Rewizyjnej/... (skan akceptacji KRS d/t WZC 2011 cze który dostaniecie przez smail). Bo tak się składa, że aktualnie według KRS to Ty nie jesteś członkiem Zarządu, za to np na www widnieje jeszcze Stefan Wrocławski

@Nare
Ad.1 - skoro już o tym gadałeś wcześniej to co zrobiłeś by ten stan zmienić? Ponowne gadanie jest mało efektywne. W zakładce "Komisja Rewizyjna" nie widzę żadnej uchwały ani protokołu z kontroli. Czy w swojej historii podjęliście chociaż uchwałę dotyczącą wyboru przewodniczącego KomRew, czy nawet takiej nie? Piszę jeszcze raz bo chyba nie zrozumiałeś - w systemie nie widzę ani rejestrów uchwał, ani samych uchwał poza tymi, które są opublikowane. Nic też nie zostało mi przekazane bo. jak sądzę, nie istnieje w formie fizycznej. Co oznacza, że nie jestem w posiadaniu materialnych dowodów by kiedykolwiek wcześniej były podejmowane jakiekolwiek uchwały. Zechcesz mi wyjaśnić co, w związku z tym, mam opublikować? Plotki i pogłoski?
Forma publikacji uchwał jest rzeczą wtórną jeśli nasze Stowarzyszenie, jako organizacja, przez 30 lat nie dorobiło się zasad jakie obowiązują w każdym biurze. Poza tym jaką formę publikacji proponujesz skoro publikacja na www nie spełnia Twoich oczekiwań? Obecnie wszystkie uchwały są w pdf więc ewentualne ich odtworzenie i ponowne opublikowanie nie stanowi problemu, jak również każdy z subskrybentów aliasu Zarządu może dysponować pełnym archiwum podjętych od mojego "nastania" uchwał - może bo musi sobie każdą uchwałę zasejwować na dysku.

Ad.2 - czyli rozumiem, że mamy sobie nie zawracać głowy KomRew w kontekście nWZC. Czy reszta KomRew wie o tym, że sabotujecie nWZC czy to Twój autorski pomysł? Zwłaszcza KomRew winna wiedzieć, że organy Stowarzyszenia mają obowiązek działać w oparciu o zgodne ze Statutem Regulaminy.

@ad 1

  • trochę trudno cokolwiek wrzucać jak się traci uprawnienia (bez łamania prawa). Jeśli zostały przywrócone, to ja tej informacji nie dostałem (wiem, wiem, już mi na Go-Lu swego czasu tłumaczono, że e-mail do mnie jest nie do odnalezienia przez ten Zarząd). Inna sprawa, że wrzucanie czegoś jest pozbawione sensu, jeśli za chwilę zostanie to skasowane
  • ja zdaję sobie sprawę, że Ty masz małe pojęcie o obowiązujących uchwałach. Kłania się:
    • kasowanie "starych" uchwał z www. Tak, tak, poprzednie Zarządy wrzucały także uchwały na psg.go.art.pl. Zastanów co się z nimi stało (btw i dlaczego to co teraz wrzucasz ma niby spotkać inny koniec).
    • brak prowadzenia archiwum wniosków i uchwał. Stąd nie miałeś skąd się dowiedzieć o uchwale z 6 lipca 2010 uchwalonej przez aktualny Zarząd 2010-2012. W najbardziej karyturalnej postaci to [archiwum]/[data]/uchwała.pdf którą któraś z postałych 3 osób z Zarządu mogłaby Ci wypalić i dać na płytce
    • sporadyczne interesowanie się środowiskiem/PSG. Kojarzę Ciebie sprzed paru lat, potem cisza, teraz gdzieś znowu od roku jesteś aktywny
  • co wrzucać? - przyciśnij pozostałych ludków z Zarządu. Chyba wiedzą co uchwalili 2010lip-2011cze? W większości wystarczy, że odkasują (jak np uchwała z 6 lipca 2010). Przy okazji mogą od razu przywrócić te poprzednich Zarządów. Dalej możesz prześledzić Go-L (te sprzed 1 lipca 2010), potem zwrócić się do ludzi z poprzednich Zarządów. Jeśli stworzysz archiwum gdzie braki będą rzędu 10-20% to Ci uzupełnię w paru okresach
  • jak publikować?
    • publikować na go.art.pl (mininews czy na forum) jeśli Ci tego prowadzący serwis nie zabronią. Mam podejrzenie, że jakby ktoś spróbowałby kasować taśmowo "stary" kontekt to fan z silkiem dostaliby szału :-). To szybko nie zniknie, stare "Go w Polsce" nadal jest dostępne pod innym adresem.
    • publikować na Go-L. To też nie powinno szybko zniknąć -- struktura linków w publicznym archiwum w ostatnich kilkunastu latach zmieniła się tylko dwa razy
    • publikować na psg.go.art.pl + od razu zapraszać webarchive do odwiedzenia strony -- jeśli bedą dostępne gdzie indziej to motywacja aby kasować powinna się u Was zmiejszyć
    • zrobić archiwum uchwał i wniosków. Jeśli nie normalne, to chociaż ta postać jak powyżej w google docs (mała pracochłonność, łatwy backup, łatwość przekazania i dawania uprawnień)

@ad2

  • odpowiedź masz w poprzedniej mojej wypowiedzi

Ad.1 O czym Ty piszesz? Czy chcesz przez to powiedzieć, że:
- celowo zatajasz informacje o funkcjonowaniu KomRew nie publikując ich w żadnym z miejsc, które jednocześnie zalecasz Zarządowi?
- mam przesłuchać obecny Zarząd i wszystkie wstecz na okoliczność przyjmowanych przez nie uchwał i na tej bazie je odtworzyć? mam nadzieję, że żartujesz - to ma być źródłem obowiązujących przepisów?
- po co publikować w kilku miejscach ryzykując niespójności? starczy jedno miejsce z zabezpieczoną możliwością odtworzenia jeśli padnie baza danych.

Ad.2 Nie dostałem żadnej merytorycznie uzasadnionej odpowiedzi. W każdym bądź razie musisz się liczyć z konsekwencjami takiej sytuacji.

Przytaczenie treści uchwały którą ukryliście to akurat "odtajnianie" nie "zatajanie". A poza tym z nijakim zainteresowaniem patrzę na biurokratyczną mentalność gdzie chcąc poznać

  • uchwałę z okresu 2010lip-2011cze to liczenie, że jeszcze nie zniknęliście jej z stron PSG albo (jak to obrazowo ująłeś) potrzeba przesłuchania Zarządu 2010-2012 (bez johnkelly, za to z woodpeckerem) -- bieda
  • uchwałę z okresu 2011lip-2012cze to liczenie, że jeszcze nie zniknęliście jej z stron PSG (albo jak to obrazowo mówi się) potrzeba przesłuchania Zarządu 2010-2012 (z johnkelly, bez woodpeckera) -- Ci już wszystko gra

Czy Ty jesteś w stanie pojąc, że nie można opublikować czegoś czego się nie ma w formie pozwalającej zweryfikować treść? Poza tym - co mnie obchodzi na co Ty liczysz? To Twój wyłącznie prywatny problem a stan jaki jest to między innymi efekt tego, że wyłącznie gadasz nie wnosząc żadnej wartości dodanej. Twierdzisz, że regulaminy są wzajemnie niespójne - coś Ty przez swoją obecność w KomRew zrobił by ten stan zmienić? Ile czasu w niej już siedzisz? Czy wykorzystałeś możliwości jakie daje Ci Statut by naprawić stan rzeczy?

Czy tylko ja nie rozumiem co nare pisze? Słowa niby polskie, każde z osobna rozumiem, ale całość - nieprzyswajalna...

Jan Lubos nie moze grac w mistrzostwach polski bo nie jest w psg a Krzysztof Giedrojc moze grac w mistrzostwach polski bo tez nie jest w psg. do czyjego ucha Jan Lubos ma za daleko zeby mogl grac?

Ten temat tez zamkniecie dzieciaki? heheh

Drogi rj'ocie, ktoś (?) wprowadził Cię w błąd, sugerując, że K.G. może grać w MP bez przynależności do PSG.

nie napinaj sie tylko znajdz go na liscie czlonkow.

no zamykajcie temat bo juz sie pewnie wyczerpal heheh.

rj, przeczytaj raz jeszcze swoje posty i zatanów się spokojnie, kto tu się napina.

wiem,wiem. Gawiedz nie ma glosu.

A co masz do powiedzenia na temat grania jednych i zakazu innych?

Przeczytałem wątek i sądzę, że należy się Wam (a szczególnie tym z krótszym stażem) kilka słów wyjaśnienia.
Historia Mistrzostw Polski w Go - zaczęła się w 1979roku - roku socjalistycznej Polski i nie było wówczas nikomu wiadomo, aby nazwa Mistrzostwa Polski w Go była zakazana, zabroniona albo niestosowna. Nie było nawet żadnej organizacji zrzeszającej graczy, więc tylko cudowi (i zdrowemu rozsądkowi ludzi) zawdzięczamy, że Mistrzostwa Polski w Go 1979 odbyły się tylko w jednym miejscu - i mamy jednego Mistrza rocznie. Od tego czasu Mistrzostwa odbywają się corocznie i jakoś (lepiej lub gorzej) się miewają.
Pojawiły się jednak problemy wraz ze zmianą ustroju i zmianą prawa. Ustawodawca ostatnio wprowadził zmiany, zgodnie z którymi tylko organizacje sportu kwalifikowanego zarejestrowane w Ministerstwie Sportu mają uprawnienia do prowadzenia Mistrzostw Polski.
Jesteśmy w dosyć dziwacznej sytuacji bo niby nie możemy, ale możemy. Nasze środowisko prowadziło Mistrzostwa Polski w Go - gdy nie było jeszcze Polski niepodległej, nie było Ministerstwa Sportu ani nowej Ustawy regulującej te ważne obszary. Później PSG (jako reprezentant środowiska) przejęło prowadzenie turnieju - i do dziś się tym zajmuje. Myślę, że dobrze żeby kontynuowało ten "proceder" - z czasem może przekształcając się w organizację sportową o takich właściwościach (adekwatnych i określonych w prawie), że będzie możliwe organizowanie MP - zgodnie z definicją zamieszczoną przez Ustawodawcę. Teraz jednak - dla dobra sprawy - powinniśmy organizować MP tak jak robią to: gracze w shogi, gomoku, renju, othello, pokera scrabble itp. Pamiętajmy o tym, że oprócz cudu jest jeszcze zdrowy rozsądek.
A tak na marginesie tematu: dobrze byłoby, fajnie byłoby gdyby środowisko znów się połączyło. Fajnie, gdyby Ci którzy już nie grają (z różnych powodów) wrócili i podzielili się z tymi którzy zaczynają swoją pasją. I żeby w Mistrzostwach Polski w Go wystartowali wszyscy polscy danowcy.....

A mógłbyś podać nr ustawy? Chętnie bym przeczytał jak to jest ograniczone/sformułowane.

A Misrzostwa Polski odbywają się też w takie gry jak World of Warcraft CCG, gry bitewne, itd. Czy te ustawy ich też mają dotyczyć?

USTAWA
z dnia 25 czerwca 2010 r.
o sporcie1)

Czy w kwestii MP chodzi o te zapisy:
Art. 13.
1. Polski związek sportowy ma wyłączne prawo do:
1) organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego o tytuł Mistrza Polski oraz o Puchar Polski w danym sporcie;
2) ustanawiania i realizacji reguł sportowych, organizacyjnych i dyscyplinarnych we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez związek;
3) powołania kadry narodowej oraz przygotowania jej do igrzysk olimpijskich, igrzysk paraolimpijskich, igrzysk głuchych, mistrzostw świata lub mistrzostw Europy;
4) reprezentowania tego sportu w międzynarodowych organizacjach sportowych.

Przejrzałem te ustawę. Nie jestem prawnikiem, ale jak dla mnie:
a) Go nie jest sportem (Art 2.1), co w sumie oznacza że cała ustawa już nas nie dotyczy
b) Polski Związek Sportowy Go nie istnieje, a więc raczej nie może mieć wyłączności na organizowanie MP ;P

Mój wniosek jest taki, że możemy spokojnie MP organizować.

Dla każdego jest chyba oczywiste, że silk ma rację.

Ustawa dotyczy tylko ZWIĄZKÓW SPORTOWYCH.

Mistrzostwa Polski może organizować każdy pod warunkiem, że nie jest to oficjalna dyscyplina sportowa; mogą to być np. Mistrzostwa Polski w Pluciu Na Odległość - i będą to Mistrzostwa Polski, jeżeli nie będą ograniczone tylko dla (np.) członków kółka różańcowego w Psiej Wólce.
Mistrzostwa Polski Go może organizować - i najbardziej do tego jest predysponowane - PSG... ale z jakichś dziwnych powodów woli od kilku lat organizować Mistrzostwa PSG (PSG stawia się w roli tego kółka ;) ).

Zresztą powody te, tak naprawdę, są dobrze znane: słabość organizacyjna pewnej imprezy implikowała ograniczenia "tylko dla członków", które wzmocnione snem o potędze gry go w Polsce zaowocowały tym (złym) ograniczeniem także dla MP. A potem już tylko nieumiejętność przyznania się do błędu (brak dojrzałości? u ludzi z maturą? ;) ) i brnięcie w zaparte.

Niestety nie dla wszystkich jest to oczywiste. Żeby jednak nie trzepać piany, dodam tylko kilka faktów (pod rozwagę):
1) Go na świecie (IGF i EGF) stara się o uzyskanie statusu federacji sportowej - (zresztą wiele narodowych organizacji taki status posiada). Stara się po to choćby, aby wprowadzić grę na salony olimpijskie. Dlatego też między innymi, niektórzy gracze podlegają kontroli antydopingowej już dziś (jestem żywym przykładem). Można się z tym zgadzać lub nie, ale taki kierunek został już obrany. Ponieważ PSG jest członkiem obydwu organizacji (jedynym legalnie uznawanym przez nie reprezentantem środowiska graczy polskich), to będzemy musieli się jednak za czymś opowiedzieć.
2) Pomimo tego, że Ustawa mówi o tym, że sport to "aktywność fizyczna" - nikt jakoś nie ma problemu z tym aby szachy, brydż i warcaby były związkami sportowymi (sprawdźcie proszę). A można by przecież spierać się i z tym - w imię "oczywistości". No no przecież "oczywiste" jest, że przy takich przysłowiowych szachach to trudno o zadyszkę.

@Janek
Zgadzamy się co do interpretacji ustawy, jendak już nie co do wniosków. Piszesz, że "będą to Mistrzostwa Polski, jeżeli nie będą ograniczone tylko dla (np.) [tutaj jakiś warunek]". Moim zdaniem nic nie wprowadza takiego ograniczenia. Mogę zorganizować Mistrzostwa Polski w rzucie cegłą, i jako warunek podać, że trzeba mieć niebieskie włosy i mieszkać w stodole i nie sprawi to że impreza będzie lub nie będzie uznana za MP; to wszystko zależy od środowiska, czy taką imprezę uzna za MP czy nie.
W przypadku naszego środowiska, myślę że LMP organizowane przez PSG są za takowe uznawane, poza paroma wyjątkami.

@Leszek
Prawda oczywiście, że przy odpowiednim zachodzie i lobbingu ;) można przekonać, że Go to sport, powołując się właśnie na szachy czy brydża. Ale na dzień dzisiejszy Polski Związek Sportowy Go nie istnieje, więc ustawa o sporcie jej i ograniczenia nas nie dotyczą.
Co do PSG jako związku sportowego, to spełnienie ograniczeń narzucanych przez ustawę przez nasze środowisko jest moim zdanie niemożliwe przez najbliższych parę lat. Badania lekarskie? Ubezpieczenia? Kluby sportowe i turnieje organizowane wyłącznie przez instruktorów i trenerów? Po szkoleniach i egzaminach? Przy dzisiejszej wielkości środowiska? IMO abstrakcja.

Tyle mojej wypowiedzi w tym temacie tutaj, możemy sobie na ten temat podyskutować więcej na prywatnych blogach czy przy piwie. Pozdrawiam.

Leszku - proszę Cię:
dla każdego jest oczywiste - nawet dla kogoś o bardzo złej woli ZROZUMIENIA - że go nie jest sportem w myśl obowiązujących w Polsce ustaw. Koniec, kropka, pl :).
Tudzież: brydż, szachy, warcaby są sportami, w myśl tych samych ustaw.

Przykłady innych krajów (inne przepisy prawa) i innych dyscyplin umysłowych (spełniających wymogi polskiego prawa) niczego nie wykazują, zwłaszcza tym rozważnym :).
Ja - i chyba wszyscy - rozumie "chęci" bycia związkiem sportowym.
"Chcieć być" nie równa się "być" ; trudno, jakoś trzeba z tym żyć :).

@silk
tylko, że te Twoje mistrzostwa to bedą Mistrzostwa Polski w Rzucie Cegłą Niebieskowłosych Mieszkających w Stodole :). OK, to może być nawet fajna impreza :).

Każde ograniczenie zubaża. Zawęża kręg zainteresowanych osób.
Mistrzostwa Polski to przecież to samo co Mistrzostwa Polaków (mających obywatelstwo Polski, lub osób mieszkających w Polsce, lub jakiejś kombinacji tychże), a nie Mistrzostwa Części Polaków (chyba, że prawo stanowi inaczej, np Ustawa o Sporcie).
A to, że członkowie PSG uważają Mistrzostwa PSG za Mistrzostwa Polski mnie, pewnie zresztą nikogo, nie dziwi: jakoś lepiej brzmi :).
Powtórzę : chcieć być, to nie to samo co być.

PS
Konsekwentnie z pierwszym akapitem :
impreza obecnie organizowana przez PSG powinna się nazywać "Mistrzostwa Polski członków PSG"... to i tak fatalnie w porównaniu do wcześniejszych Mistrzostw (wszystkich) Polaków, czyli po prostu Mistrzostw Polski.

No właśnie, chciałem uniknąć trzepania piany - a zrobiła się ogólna polemika z faktami.
Starałem się przedstawić kilka faktów, z których każdy może z nich wyciągnąć swoje wnioski (nie koniecznie wszyscy takie same). To, że w Polsce Go nie jest zarejestrowanym sportem - nie znaczy że nim nie jest w Japonii, Chinach czy... ogólnie "na świecie". To, że nie ma woli/atmosfery na stworzenie związku sportowego w Polsce - nie znaczy, że takie związki nie powstały w Rumunii, Rosji lub Czechach - i nowe powstają w innych krajach. To że Polskie prawo zmienne jest - pokazała choćby moja krótka notka historyczna. Dziś Go nie jest sportem - jutro może będzie (być może w oparciu o tę samą ale zmodyfikowaną Ustawę). Po co prowadzić dyskusję na temat definicji i nazw? :). Lepiej zawierzyć zdrowemu rozsądkowi. Ale można też dyskutować - to pozostawiam pod rozwagę ewentualnym dyskutantom

Silk,
Masz bezwzględnie rację - Go nie jest sportem w rozumieniu Ustawy o sporcie, tym samym to co jest organizowane w Poznaniu nie jest Mistrzostwami Polski o których mowa w ustawie. Nie masz racji za to w kwestii PSG jako związku sportowego. Jeśli poważnie myśleć o Go jako sporcie w ustawowym tego słowa znaczeniu to kiedyś te ustawowe obostrzenia trzeba będzie spełnić. Dlatego już teraz należałoby o tym myśleć przynajmniej w takiej części, w jakiej miałoby to uzasadnienie. Łatwiej jest to zrobić w relatywnie nielicznej grupie a przede wszystkim pozwoli to wypracować mechanizmy działania. Klu tego wszystkiego - procedury i regulaminy. Związki sportowe działają w oparciu o takowe a nie radosną partyzantkę jak to ma często miejsce teraz w PSG. Choćby sprawa, która reaktywowała wątek - w oparciu o obowiązujące przepisy IMO KG nie może brać udziału w LMP ponieważ nie jest członkiem PSG i nie ma prawa reprezentować RP. Niemniej istotniejszą kwestią jest to, że przy niespójnościach w regulaminach, pełnej dowolności w ich wykładni, tak czy inaczej ktoś będzie ofiarą tej sytuacji.

Janku,
Po raz kolejny narzekasz na wymóg członkostwa w PSG by móc startować w LMP. Te obostrzenie to pikuś w porównaniu z tymi jakie panują w przeciętnym związku sportowym. W nich i wpisowe jest wyższe, i trzeba normy rankingowe wyrobić, i trzeba posiadać licencję zawodniczą... Nie pamiętam ile wynosiło wpisowe ELMP, niemniej 60pln składki PSG to pikuś w porównaniu z tym co muszą spełnić szachiści by móc zagrać w swoich MP. Większym problemem jest to, że 80% członków PSG nie przejawia większego zainteresowania Stowarzyszeniem ponad wysokość zniżek jakie dostają na LSG i turniejach.

Leszku,
Zdrowy rozsądek ma to do siebie, że jest kwestią wybitnie osobniczą. Dlatego lepiej jest dyskutować w oparciu o definicje bo te są neutralne. Wola czy nie wola stworzenia związku sportowego nie ma nić do rzeczy. Przede wszystkim musi być komu odwalić czarną, papierkową robotę. Nikt nie będzie się przejmował świętym przekonaniem tych czy owych tylko poleci po najmniejszej linii oporu - i nie będzie związku.

@johnkelly Raz piszesz, że Go nie jest sportem, potem porównujesz mistrzostwa go z mistrzostwami sportowymi.
Nie ma sensu porównywać związków i stowarzyszeń działających na innych prawach. Nie ma sensu porównywać robionych przez nie imprez.
W każdym związku sportowym ponad 90% zawodników nie przejawia większego zainteresowania samym związkiem. od tego są działacze. W go nie ma działaczy. Póki ich nie będzie wystarczająco dużo, nie będzie związku sportowego. Gdzieś tutaj czytałem, że wycięliście kilka lat temu grupę działaczy. No to macie na pewno bliżej do związku sportowego.

Porównuję w odpowiedzi na nieustanne marudzenie Janka, iż obowiązek członkostwa w PSG jest zubażającym ograniczeniem. Nie jest. Istotniejszym ograniczeniem jest wysokość wpisowego i lokalizacja. Traktując poważnie marudzenia Janka należałoby stwierdzić, że powstanie Polskiego Związku Go byłoby równoznaczne z kompletną zagładą Go w Polsce. W tym momencie nie ma sensu ubieganie się o status związku sportowego, ale nie powinno to przeszkadzać wprowadzeniu niektórych mechanizmów.

Nie ma działaczy - prawo statystyki. Jak nie ma nawet 300 aktywnych goistów to i nie ma skąd wziąć działaczy. Tyle, że u nas jest problem nawet ze znalezieniem 9 osób by obsadzić minima w organach PSG. W efekcie tym bardziej się to wszystko zapada w siebie. A to już jest argument za "wyprowadzeniem sztandaru".

Poza tym wypada równać w górę a nie w dół dreptając w miejscu.

@johnkelly

Co za bzdury piszesz?
Gdyby powstał Polski Związek Go (sportowego) i organizował MP zgodnie z polskim prawem - byloby OK.
Nie widzisz różnicy: działanie w oparciu o prawo vs. działanie w oparciu o widzimisię nawiedzonego pseudo-społecznika?
Jak taki legalista jak Ty może twierdzić, że to wszystko jedno?

I bardzo źle, że nie traktujesz mojego marudzenia poważnie (gdy jest źle, KAŻDE ograniczenie jest tragiczne, fakt - wysokość wpisowego również).
Czasu i pieniędzy, które włożyłem w polskie go jest pewnie więcej, niż potrafisz sobie wyobrazić, mam zatem prawo marudzić i co ważniejsze, wiem o czym marudzę. Inna rzecz, że już mi się nie chce. Samo destrukcyjne środowisko nie jest warte tego czasu. I Artur dobrze prawił: sami wycięliście (wy - działacze PSG) grupę osób pracujących na rzecz Go w Polsce - nie narzekajcie zatem, że jest ich mało.

> Co za bzdury piszesz?
> Gdyby powstał Polski Związek Go (sportowego) i organizował MP zgodnie z polskim prawem -
> byloby OK. Nie widzisz różnicy: działanie w oparciu o prawo vs. działanie w oparciu o widzimisię
> nawiedzonego pseudo-społecznika? Jak taki legalista jak Ty może twierdzić, że to wszystko jedno?

Organizator ma pełne prawo ustalać dowolne warunki brzegowe dla imprez przez siebie organizowanych - o ile są zgodne z prawem. Wymóg członkostwa w PSG jest zgodny z prawem. Ty nie widzisz, że przy obecnym stanie Go w RP, gdyby istniał związek sportowy, przy zastosowaniu przeciętnych obostrzeń jakie w takowych występują, MP w Go można by było zorganizować w windzie. 60pln rocznej składki to równowartość jednego piwa w miesiącu - traktowanie tego jako istotnego ograniczenia nie jest szczególnie poważne.

> I bardzo źle, że nie traktujesz mojego marudzenia poważnie (gdy jest źle, KAŻDE ograniczenie jest
> tragiczne, fakt - wysokość wpisowego również).

Problemem nie są ograniczenia tylko bezwład. I to panujący pod każdym względem. To się wykoleiło jakiś czas temu i cały czas leci w nieustalonym kierunku.

> Czasu i pieniędzy, które włożyłem w polskie go jest pewnie więcej, niż potrafisz sobie wyobrazić,
> mam zatem prawo marudzić i co ważniejsze, wiem o czym marudzę. Inna rzecz, że już mi się
> nie chce. Samo destrukcyjne środowisko nie jest warte tego czasu. I Artur dobrze prawił: sami
> wycięliście (wy - działacze PSG) grupę osób pracujących na rzecz Go w Polsce - nie narzekajcie
> zatem, że jest ich mało.

Dyskusja o tym kto ile zrobił niczego nie wnosi. Nie ma komu teraz robić, i nie daje się zauważyć by ktoś miał jakąkolwiek wizję w tym zakresie.

Poza tym mnie proszę do tego grona nie mieszać. Po pierwsze nie miałem nic z tym wspólnego. Po drugie od wczoraj nie jestem członkiem zarządu ponieważ złożyłem rezygnację.

Pragne przypomniec, ze nie mozesz zlozyc rezygnacji, bo nigdy w zarzadzie nie byles : p

Nie wiem po co znowu pajacujesz. Masz mi za złe, że spartoliłeś sprawę z eliminacjami do PGETC?

Panowie, na privie takie takie rozmowy.

Czyli jakie? Eliminacje PGETC to nie sprawa prywatna, podobnie skład zarządu. Z kolei to jakie pojęcie na ten temat mają decydenci PSG przekłada się na jakość jego funkcjonowania.

W sumie nic nie spartolilem, jestem bardzo zadowolony z moich eliminacji PGETC, choc jak fan zasugerowal to nie jest miejsce na rozmowe o tym. A co do zarzadu PSG to czy nie mam racji, ze w zarzadzie nigdy nie byles ?

Grunt to zadowolenie z siebie, nieprawdaż? Zresztą - nie mój cyrk i nie moje małpy. Kto będzie miał ochotę to znajdzie, doczyta i wyciągnie wnioski.