Dodam, że w przeciągu ostatnich trzech tygodni nauczyłem podstaw gry setkę dzieci, i zadania drukowane są wśród dzieci w wieku 4-9 lat rewelacyjnym narzędziem motywacyjnym i dającym im ogromną satysfakcję i radość. Na planszy też grają, oczywiście ale to zadania są tym czynnikiem który spaja zajęcia w sensowną i nienużącą całość.
@gogeo Trochę się mylisz, pewnie z powodu braku praktyki.
Z doświadczenia wiem, że układanie na planszy jest trudniejsze, i się nie sprawdza. Dla dziecka nie ma znaczenia która np. linia, które przecięcie, a raczej jest to w zadaniach ważne. Dzieci i w ogóle początkujący widzą na planszy chaos, nie widzą relacji, kształtów itd. Poza tym jest to zbyt powolne aby miało zamierzony skutek. Powtórzę raz jeszcze po co lepiej aby dzieci miały zestawy zadań: zyskują ważne potwierdzenie swoich umiejetności, są częściej chwalone, mogą dostać "plusa" za dobre rozwiązanie czyli realny dowód że coś potrafią, dostają taki zestaw do domu i mają czym się pochwalić. Układanie na planszy nie spełnia żadnej wymienionej motywującej funkcji, a taką rolę mają spełniać zadania drukowane. Układanie wzorków - no cóż niektóre dzieci właśnie tak pojmują na początku ideę gry, czyli tak na prawdę nie rozumieją gry. Zadania pozwalają im to zrozumieć - mozna zaznaczyc kamienie do złapania, zapytać jak je złapać i nagle się okazuje, że dziecko które przed chwilą nie wiedziało o co chodzi z kamieniami na planszy naraz zaznacza (albo tylko wskazuje) dobre rozwiązania. Zauważyłem, że niedocenia się drukowanych zestawów a myśli że wystarczy plansza i kamyki i wio. Właśnie dlatego powstał cały ten tekst. Należy szukać takich formuł zajęciowych które motywują dziecko do dalszej pracy i rozbudza zainteresowanie. Układanie zadań na planszy i sama gra potrafi znużyć dzieci w kwadrans. Rozwiązanie setki(!) zadań w ciągu godziny(!) powoduje, że chcą więcej. Chyba nie muszę tego dodatkowo komentować.
Hej,
dlatego z całym szacunkiem uważam, że dla małych dzieci (5 lat) trzeba użyć kamieni i planszy. One maja zabawę z układania mozaiki, nawet jeśli to nie jest Go - moim zdaniem taka zabawa jest też bardzo wartościowa. Może nawet wystarczy by układały na planszy sytuacje z kartki...
Dawanie diagramów na spotkaniach zachęcających ( na treningach ze zmotywowanymi dziećmi jest to bardziej sensowe) będzie raczej trudne. Zwykle maja problemy z trzymaniem długopisów czy ołówków. Dlatego też lepiej jest zachęcić ich do trzymania i układania kamieni...
Właśnie, Silk zwraca tu uwagę na ważną rzecz, której ja akurat nie poruszyłem w tekście - dostosowanie się do wieku dzieci. Np. o ile przy grupach wczesnoszkolnych problemów większych nie ma w kontekście zadań tj. w ich ilości, wielkości diagramów, ich rozwiązywaniu, to dzieci młodsze, czyli przedszkolaki i te z zerówki, mają czasami słabą koordynację oko-ręka. Proste, zdawałoby się, kółko do narysowania urasta do sporego problemu przy małych stłoczonych diagramach. Dla młodszych dzieci należy mieć zestawy z maksymalnie sześcioma/dziewięcioma zadaniami na jednej stronie, z dużymi i wyraźnymi diagramami.
tonyhalik ma rację - nasz gliwicki klub jest aktualnie w zawieszeniu, za to realizowane są projekty edukacyjne. Niestety klubowa strona jest trochę nieaktualna pod względem pewnych informacji... Postaramy się to poprawić :)
Świetny tekst.
Ze swojej strony zwracam szczególną uwagę na "informacje na kartce dla rodziców" i polecam coś takiego nie tylko przy uczeniu dzieci, ale przy dowolnym pokazie. Wiem, że my w Poznaniu co najmniej na kilku pokazach wtopiliśmy, bo nie mieliśmy czego dać do domu odwiedzającym - więc momentalnie spadła szansa, że im się Go przypomni w ciągu paru dni :(. A dzieci w szczególności mogą nie potrafić dokładnie przekazać rodzicom w co takiego grały.
Podoba mi się bardzo opis przygotowań - gry, problemy, tablety, itd. Osobiście raz się na to koncertowo naciąłem. Kilkukrotnie prowadziliśmy półkolonie dla dzieci w wieku ~11-13 lat, więc w kolejnym roku uważaliśmy, że wszystko będzie tak samo. A tu niespodzianka - dzieci w wieku poniżej 10 lat. No i niestety właśnie zabrakło nam właśnie problemów i innych sposobów na zajęcie czasu dzieciom. Warto przed zajęciami dokładnie dowiedzieć się o wiek grupy i odpowiednio się przygotować.
Jako, że sam rzadko z tamtego kalendarza korzystam to raczej nie pamiętam, żeby tam dodawać nasze turnieje :)
Co do kalendarza - generalnie tak, chciałoby się mieć znacznie więcej czasu na zrealizowanie wszystkich pomysłów.
A co do PS - :D Pamiętajcie, że Cognifide to fajny sponsor :)
mam pytanie - może nieco polityczne. Dlaczego tego turnieju nie ma w liście po lewej stronie? (http://wiki.go.art.pl/turnieje).
Na stronach sąsiednich organizacji (DE, AU, CZ) są aktualne kalendarze z terminami najbliższych sąsiadów. A u nas raczej biednie w tym względzie. Brak czasu?
Pozdrawiam - hf
Darek
PS Właśnie przypadkiem obejrzałem - podobno najważniejszy turniej w Europie - i główna nagroda jest prawie taka sama jak w Cognifide Go Cup... :O http://paris2013.jeudego.org/accueil
D
Tak, z materiałów można korzystać dowolnie. Układy kamieni w zadaniach nie są objętę żadnym copyrightem, podobnie przykładowe dokumenty, ich treść, layout itd - udostępniam po dobrej woli, niech korzysta ten komu się przydadzą.
Pozdrawiam
Tomasz
Zdjęcia z turnieju :) https://picasaweb.google.com/106292397554584727362/TurniejGoWBielskuBiaE...
trochę problemów i materiałów również w "Archiwum go.art.pl" - http://archiwum.go.art.pl/testy/
Dodam, że w przeciągu ostatnich trzech tygodni nauczyłem podstaw gry setkę dzieci, i zadania drukowane są wśród dzieci w wieku 4-9 lat rewelacyjnym narzędziem motywacyjnym i dającym im ogromną satysfakcję i radość. Na planszy też grają, oczywiście ale to zadania są tym czynnikiem który spaja zajęcia w sensowną i nienużącą całość.
@gogeo Trochę się mylisz, pewnie z powodu braku praktyki.
Z doświadczenia wiem, że układanie na planszy jest trudniejsze, i się nie sprawdza. Dla dziecka nie ma znaczenia która np. linia, które przecięcie, a raczej jest to w zadaniach ważne. Dzieci i w ogóle początkujący widzą na planszy chaos, nie widzą relacji, kształtów itd. Poza tym jest to zbyt powolne aby miało zamierzony skutek. Powtórzę raz jeszcze po co lepiej aby dzieci miały zestawy zadań: zyskują ważne potwierdzenie swoich umiejetności, są częściej chwalone, mogą dostać "plusa" za dobre rozwiązanie czyli realny dowód że coś potrafią, dostają taki zestaw do domu i mają czym się pochwalić. Układanie na planszy nie spełnia żadnej wymienionej motywującej funkcji, a taką rolę mają spełniać zadania drukowane. Układanie wzorków - no cóż niektóre dzieci właśnie tak pojmują na początku ideę gry, czyli tak na prawdę nie rozumieją gry. Zadania pozwalają im to zrozumieć - mozna zaznaczyc kamienie do złapania, zapytać jak je złapać i nagle się okazuje, że dziecko które przed chwilą nie wiedziało o co chodzi z kamieniami na planszy naraz zaznacza (albo tylko wskazuje) dobre rozwiązania. Zauważyłem, że niedocenia się drukowanych zestawów a myśli że wystarczy plansza i kamyki i wio. Właśnie dlatego powstał cały ten tekst. Należy szukać takich formuł zajęciowych które motywują dziecko do dalszej pracy i rozbudza zainteresowanie. Układanie zadań na planszy i sama gra potrafi znużyć dzieci w kwadrans. Rozwiązanie setki(!) zadań w ciągu godziny(!) powoduje, że chcą więcej. Chyba nie muszę tego dodatkowo komentować.
Hej,
dlatego z całym szacunkiem uważam, że dla małych dzieci (5 lat) trzeba użyć kamieni i planszy. One maja zabawę z układania mozaiki, nawet jeśli to nie jest Go - moim zdaniem taka zabawa jest też bardzo wartościowa. Może nawet wystarczy by układały na planszy sytuacje z kartki...
Dawanie diagramów na spotkaniach zachęcających ( na treningach ze zmotywowanymi dziećmi jest to bardziej sensowe) będzie raczej trudne. Zwykle maja problemy z trzymaniem długopisów czy ołówków. Dlatego też lepiej jest zachęcić ich do trzymania i układania kamieni...
Właśnie, Silk zwraca tu uwagę na ważną rzecz, której ja akurat nie poruszyłem w tekście - dostosowanie się do wieku dzieci. Np. o ile przy grupach wczesnoszkolnych problemów większych nie ma w kontekście zadań tj. w ich ilości, wielkości diagramów, ich rozwiązywaniu, to dzieci młodsze, czyli przedszkolaki i te z zerówki, mają czasami słabą koordynację oko-ręka. Proste, zdawałoby się, kółko do narysowania urasta do sporego problemu przy małych stłoczonych diagramach. Dla młodszych dzieci należy mieć zestawy z maksymalnie sześcioma/dziewięcioma zadaniami na jednej stronie, z dużymi i wyraźnymi diagramami.
tonyhalik ma rację - nasz gliwicki klub jest aktualnie w zawieszeniu, za to realizowane są projekty edukacyjne. Niestety klubowa strona jest trochę nieaktualna pod względem pewnych informacji... Postaramy się to poprawić :)
Już dodany...
hf
Witam, przypominam o klubie w Katowicach. Już 2 lata ciągłych spotkań :)
O Rzeszowie to dobra wiadomość, co do Gliwic - z tego co widać na ich stronie (oraz tu - notatka o uczeniu dzieci) ostatnio byli bardzo aktywni.
Niestety muszę sprostować - klub w Gliwicach jest nieaktywny, nie ma już regularnych wtorkowych spotkań.
Poza tym, wydaje mi się że Maciek założył klub w Rzeszowie :)
No fajny....
W wolnym czasie zrobię taki kalendarz na google.
Pozdrawiam
Dodany.
Jak można dodać Wodzisławski klub do tej mapki?
Świetny tekst.
Ze swojej strony zwracam szczególną uwagę na "informacje na kartce dla rodziców" i polecam coś takiego nie tylko przy uczeniu dzieci, ale przy dowolnym pokazie. Wiem, że my w Poznaniu co najmniej na kilku pokazach wtopiliśmy, bo nie mieliśmy czego dać do domu odwiedzającym - więc momentalnie spadła szansa, że im się Go przypomni w ciągu paru dni :(. A dzieci w szczególności mogą nie potrafić dokładnie przekazać rodzicom w co takiego grały.
Podoba mi się bardzo opis przygotowań - gry, problemy, tablety, itd. Osobiście raz się na to koncertowo naciąłem. Kilkukrotnie prowadziliśmy półkolonie dla dzieci w wieku ~11-13 lat, więc w kolejnym roku uważaliśmy, że wszystko będzie tak samo. A tu niespodzianka - dzieci w wieku poniżej 10 lat. No i niestety właśnie zabrakło nam właśnie problemów i innych sposobów na zajęcie czasu dzieciom. Warto przed zajęciami dokładnie dowiedzieć się o wiek grupy i odpowiednio się przygotować.
Jako, że sam rzadko z tamtego kalendarza korzystam to raczej nie pamiętam, żeby tam dodawać nasze turnieje :)
Co do kalendarza - generalnie tak, chciałoby się mieć znacznie więcej czasu na zrealizowanie wszystkich pomysłów.
A co do PS - :D Pamiętajcie, że Cognifide to fajny sponsor :)
Miejsca dodane do nowej mapy.
http://goo.gl/maps/4Ru9D
Powodzenia i miłej zabawy
gogeo
Hej,
mam pytanie - może nieco polityczne. Dlaczego tego turnieju nie ma w liście po lewej stronie? (http://wiki.go.art.pl/turnieje).
Na stronach sąsiednich organizacji (DE, AU, CZ) są aktualne kalendarze z terminami najbliższych sąsiadów. A u nas raczej biednie w tym względzie. Brak czasu?
Pozdrawiam - hf
Darek
PS Właśnie przypadkiem obejrzałem - podobno najważniejszy turniej w Europie - i główna nagroda jest prawie taka sama jak w Cognifide Go Cup... :O
http://paris2013.jeudego.org/accueil
D
Tak, z materiałów można korzystać dowolnie. Układy kamieni w zadaniach nie są objętę żadnym copyrightem, podobnie przykładowe dokumenty, ich treść, layout itd - udostępniam po dobrej woli, niech korzysta ten komu się przydadzą.
Pozdrawiam
Tomasz
Super artykuł, porady i obserwacje.
Ma pytanie odnośnie zdań - można z nich korzystać bez martwienia się o prawa autorskie?
W najbliższym czasie skontaktuje się z Tobą na priv.
Dzięki
Darek
Zapraszam wszystkich ;) w poniedziałek, na spotkaniu bardziej organizacyjnym, było 9 osób. Liczę na szybkie zwiększenie frekwencji :)
Dodane to nowej mapy- miłej zabawy :)
https://maps.google.com/maps/ms?msa=0&msid=216037045108966677467.000453d...
W miarę możliwości, proszę sprawdzić/uzupełnić opis :)
Pozdrawiam
Darek
Materiały i dobre rady o nauce dzieci od Tomasza Podolca:
http://go.art.pl/n/2013/02/uwag-kilka-o-zaj%C4%99ciach-dla-dzieci
(wrzucam tutaj, żeby materiały były w jednym miejscu)
podejrzewam że rodzice mistrzów wiedzą co to jest zdrowy rozsądek
Czy takie wyniki mistrzostw oznaczają, że Wojciech Małkiewicz będzie reprezentantem Polski na MEJ U20, a Julia Bednarska U16?