@Shinishiro: Po to by pokazać, że organizatorzy na prawdę nie biorą za organizację nic.
A z jakiego powodu mieliby nie brać czegoś za organizację? Jeśli nie osobiście to na nowy sprzęt dla klubu, książki, lekcje na KGS czy wyjazdy na LSG? Z czego Ty chcesz się tłumaczyć i dlaczego?
@tonyhalik do zarobku to daleko. Najpierw trzeba pokryć koszta, potem mozna myslec o zysku. Dzisiaj organizatorzy są poprostu z każdym turniejem w plecy.
Po kilku latach (jak to było w starym cyklu CK) organizatorzy się wypalają i się im dalej nie chce.
Powinniśmy obecnym organizatorom podziękować za organizacje imprez, że im się jeszcze chce.
Myślę, że nie jest do końca tak jak pisze Nex. Nie mogę się wypowiadać za innych, ale wydaje mi się że organizatorzy raczej nie robią turniejów z myślą o zarobku. Chodzi bardziej o to, żeby do turnieju nie dołożyć, albo przynajmniej nie dołożyć zbyt wiele, jednocześnie zapewniając wszystko co się składa na przyjazne przyjęcie dla uczestników i oprawę turnieju, transport sprzętu, jakieś nagrody (to jest w sumie osobny temat - rzeka). Można by napisać, że byłoby taniej gdyby było więcej uczestników - ale nie da się ich liczby z góry przewidzieć, a coś trzeba w warunkach wpisowego określić.
Bo nie po to jest te wpisowe. Cel organizowania turniejów nie jest celem zarobkowym. Z resztą 10-20 pln za turniej to aż taka duża kwota, by było co brać? Rozumiem jeśli ktoś chciałby wydać zaoszczędzone fundusze np na klub. Kwestia podziału zysków też byłaby sporna (jak podzielić 20-50 pln na 5 osób które brały udział w organizacji?). O wynagrodzeniu wysiłku organizatorskiego można mówić, gdyby wpisowe byłoby 50 pln wzwyż i na turnieje jeździłoby po 50 osób.
Jak został zorganizowany Cykl Czarnego Kamienia? Brało w tym udział kilka osób: główny pomysłodawca i zarządzający czyli ja Michał Sz., moja prawa ręka: Janek B., który również był odpowiedzialny za sprzęt, odpowiedzialny za stronę Nex, można do tego dodać i jednocześnie podziękować Ani K. za sprawy artystyczne. To są organizatorzy główni. Byli jeszcze organizatorzy, który pomagali zorganizować miejsce w poszczególnych miastach: Katowice, Mikołów - znów ja, Gliwice - ludzie z gliwickiego klubu (Janek, Tommyray i Radek pewnie też), w Bielsku salmon, w Raciborzu - Budda, w Krakowie - Krakowski klub z Pawłem Skibińskim na czele.
System się sprawdził, więc prawdopodobnie niewiele się zmieni w przyszłym cyklu.
yako: To w takim razie nagrody za wysokie, a nie wpisowe. Trzeba by zrobić ankietę za likwidacją pieniężnych nagród na turniejach nie posiadających sponsorów. Potem ludzie mówią, że nie mają ochoty sponsorować ciągle tych samych osób.
Widzę, że przyciąganie Dwucyfrowych jak na razie udaje się lepiej niż na wszystkich CK razem wziętych :) Wspaniale, tym bardziej mi żal że mnie nie będzie
Ech rozpisałem się ale nie wpisałem tego głupie słówka ''Go'' nie wiem po co to jest ale mniejsza. Na pewno należą się podziękowania organizatorom bo turnieje były dobrze przygotowane a atmosfera na nich była jak najbardziej przyjazna. Co do liczby turniejów w cyklu to 6-7 jest optymalną liczbą z czego przynajmniej 2x w Krakowie to miasto jednak przyciąga goistów. Co do wpisowego to 20 zł to na prawdę mało gdy ma się opcje zniżki i dostaje się poczęstunek, którego nie jest mało. W Czechach spisowe jest przynajmniej 2 razy większe i nie dostaniesz w poczęstunku herbaty możesz ją sobie kupić za jakąś symboliczną złotówkę ale większość wpisowego idzie na nagrody.
Wszystko możesz, niemniej jeślibym miał u siebie organizować turniej to przy braku sponsorów i przy wpisowym 20pln musiałoby w nim uczestniczyć 40 osób bym wyszedł na 0. Inaczej nie ma sali i nie ma nagród.
Głosy wzywające do obniżania wpisowego to zmora w środowisku goistycznym. W innych środowiskach kluby finansują z wpisowego turnieje i kupują sprzęt - u nas ile by wpisowe nie wynosiło to i tak będzie za wysokie.
Johnie Kelly: Szkoda, że tak sądzisz, ale nie zamierzam się spierać. O obniżce napisałem w odpowiedzi na pytanie, co chciałbym zmienić. Mogę, nie?
Poza tym będzie mi miło, jeśli doczytasz poprawnie, jakiego używam tu nicka.
"Cykl Czarnego Kamienia obejmował 7 turniejów"
"W cyklu wzięło udział 77 zawodników w tym:"
"Jak łatwo obliczyć średnia gracy na turniej odbyty wynosi 11 osób."
No nie do końca, bo wygląda na to, że niektórzy z tych 77 zawodników zagrali w więcej niż jednym turnieju ;)
W kolejnych turniejach było graczy: 27 (Gliwice) + 8 (Racibórz) + 42 (Kraków) + 13 (Katowice) + 14 (Gliwice) + 10 (BB) + 14 (Katowice) = 128. Więc średnia graczy w turnieju wyniosła 128 / 7 = ~18.3 :)
@Cedrach
Przy takiej frekwencji 20pln to minimalna opłata na poziomie ryzyka organizatora, że do turnieju dołoży. W to, że nie każdego stać jakoś nie wierzę - dwa, trzy piwa lub paczka petów miesięcznie mniej i już jest na wpisowe.
Rzeczy, których bym pilnował:
- uaktualnianie strony głównej CK (w maju najświeższym turniejem był styczniowy),
- przestrzeganie czasu rozpoczęcia rund (w szczególności nie można rozpoczynać wcześniej, jeśli było ustalone, że runda zacznie się później).
Ogólnie jestem zadowolony z CK (moje pierwsze). Wpisowe 20zł dla mnie jest jak najbardziej OK.
1. Dzięki za organizację turniejów.
2. Chciałbym, aby było mniejsze wpisowe. Regulamin mógłby nie pozostawiać niedomówień. I to wszystko, bo moim zdaniem CK był ok i nie ma co zmieniać. Wiem, że mówiło się o tym, by zmienić charakter części turniejów i stawiać na większe, dwudniowe na rzecz małych, jednodniowych. Policz więc przynajmniej mój jeden głos przeciw w tej sprawie: myślę, że jednodniowe, lokalne turnieje są równie ważne i warto je organizować. Nawet pomimo tego, że w tym roku spotkały się z niewielkim zainteresowaniem.
3. W przyszłym CK będę na każdym turnieju, będę pierwszy i wygram ten szczerozłoty puchar!
@Shinishiro: Po to by pokazać, że organizatorzy na prawdę nie biorą za organizację nic.
A z jakiego powodu mieliby nie brać czegoś za organizację? Jeśli nie osobiście to na nowy sprzęt dla klubu, książki, lekcje na KGS czy wyjazdy na LSG? Z czego Ty chcesz się tłumaczyć i dlaczego?
A ja caly czas czekam na te zdjęcia...
@tonyhalik do zarobku to daleko. Najpierw trzeba pokryć koszta, potem mozna myslec o zysku. Dzisiaj organizatorzy są poprostu z każdym turniejem w plecy.
Po kilku latach (jak to było w starym cyklu CK) organizatorzy się wypalają i się im dalej nie chce.
Powinniśmy obecnym organizatorom podziękować za organizacje imprez, że im się jeszcze chce.
Myślę, że nie jest do końca tak jak pisze Nex. Nie mogę się wypowiadać za innych, ale wydaje mi się że organizatorzy raczej nie robią turniejów z myślą o zarobku. Chodzi bardziej o to, żeby do turnieju nie dołożyć, albo przynajmniej nie dołożyć zbyt wiele, jednocześnie zapewniając wszystko co się składa na przyjazne przyjęcie dla uczestników i oprawę turnieju, transport sprzętu, jakieś nagrody (to jest w sumie osobny temat - rzeka). Można by napisać, że byłoby taniej gdyby było więcej uczestników - ale nie da się ich liczby z góry przewidzieć, a coś trzeba w warunkach wpisowego określić.
Bo nie po to jest te wpisowe. Cel organizowania turniejów nie jest celem zarobkowym. Z resztą 10-20 pln za turniej to aż taka duża kwota, by było co brać? Rozumiem jeśli ktoś chciałby wydać zaoszczędzone fundusze np na klub. Kwestia podziału zysków też byłaby sporna (jak podzielić 20-50 pln na 5 osób które brały udział w organizacji?). O wynagrodzeniu wysiłku organizatorskiego można mówić, gdyby wpisowe byłoby 50 pln wzwyż i na turnieje jeździłoby po 50 osób.
Jak został zorganizowany Cykl Czarnego Kamienia? Brało w tym udział kilka osób: główny pomysłodawca i zarządzający czyli ja Michał Sz., moja prawa ręka: Janek B., który również był odpowiedzialny za sprzęt, odpowiedzialny za stronę Nex, można do tego dodać i jednocześnie podziękować Ani K. za sprawy artystyczne. To są organizatorzy główni. Byli jeszcze organizatorzy, który pomagali zorganizować miejsce w poszczególnych miastach: Katowice, Mikołów - znów ja, Gliwice - ludzie z gliwickiego klubu (Janek, Tommyray i Radek pewnie też), w Bielsku salmon, w Raciborzu - Budda, w Krakowie - Krakowski klub z Pawłem Skibińskim na czele.
System się sprawdził, więc prawdopodobnie niewiele się zmieni w przyszłym cyklu.
A dlaczego nie mają nic brać?
Po to by pokazać, że organizatorzy na prawdę nie biorą za organizację nic.
po co paragony?
Czyli rozumiem, że przyszły cykl powinien posiadać wszystkie paragony itp.
Radziłbym się przyzwyczajać, że organizacja turnieju to rodzaj usługi za którą wypada organizatorowi zapłacić.
yakotaki: organizacja kosztuje. Organizator też nie robi nic za free, to jest ciężka praca. Przy frekwencji <25 osób 20zł to minimum.
yako: To w takim razie nagrody za wysokie, a nie wpisowe. Trzeba by zrobić ankietę za likwidacją pieniężnych nagród na turniejach nie posiadających sponsorów. Potem ludzie mówią, że nie mają ochoty sponsorować ciągle tych samych osób.
Wpisowe za wysokie. I tak wszyscy graja aby zdobyc EGF i 4fun a nie jakies nagrody.
Widzę, że przyciąganie Dwucyfrowych jak na razie udaje się lepiej niż na wszystkich CK razem wziętych :) Wspaniale, tym bardziej mi żal że mnie nie będzie
Ech rozpisałem się ale nie wpisałem tego głupie słówka ''Go'' nie wiem po co to jest ale mniejsza. Na pewno należą się podziękowania organizatorom bo turnieje były dobrze przygotowane a atmosfera na nich była jak najbardziej przyjazna. Co do liczby turniejów w cyklu to 6-7 jest optymalną liczbą z czego przynajmniej 2x w Krakowie to miasto jednak przyciąga goistów. Co do wpisowego to 20 zł to na prawdę mało gdy ma się opcje zniżki i dostaje się poczęstunek, którego nie jest mało. W Czechach spisowe jest przynajmniej 2 razy większe i nie dostaniesz w poczęstunku herbaty możesz ją sobie kupić za jakąś symboliczną złotówkę ale większość wpisowego idzie na nagrody.
Przepraszam @Cadrach.
Wszystko możesz, niemniej jeślibym miał u siebie organizować turniej to przy braku sponsorów i przy wpisowym 20pln musiałoby w nim uczestniczyć 40 osób bym wyszedł na 0. Inaczej nie ma sali i nie ma nagród.
Głosy wzywające do obniżania wpisowego to zmora w środowisku goistycznym. W innych środowiskach kluby finansują z wpisowego turnieje i kupują sprzęt - u nas ile by wpisowe nie wynosiło to i tak będzie za wysokie.
Johnie Kelly: Szkoda, że tak sądzisz, ale nie zamierzam się spierać. O obniżce napisałem w odpowiedzi na pytanie, co chciałbym zmienić. Mogę, nie?
Poza tym będzie mi miło, jeśli doczytasz poprawnie, jakiego używam tu nicka.
Hehe masz rację, choć to obie liczby są ważne i dają pogląd jak to wszystko wyglądało.
"Cykl Czarnego Kamienia obejmował 7 turniejów"
"W cyklu wzięło udział 77 zawodników w tym:"
"Jak łatwo obliczyć średnia gracy na turniej odbyty wynosi 11 osób."
No nie do końca, bo wygląda na to, że niektórzy z tych 77 zawodników zagrali w więcej niż jednym turnieju ;)
W kolejnych turniejach było graczy: 27 (Gliwice) + 8 (Racibórz) + 42 (Kraków) + 13 (Katowice) + 14 (Gliwice) + 10 (BB) + 14 (Katowice) = 128. Więc średnia graczy w turnieju wyniosła 128 / 7 = ~18.3 :)
@Cedrach
Przy takiej frekwencji 20pln to minimalna opłata na poziomie ryzyka organizatora, że do turnieju dołoży. W to, że nie każdego stać jakoś nie wierzę - dwa, trzy piwa lub paczka petów miesięcznie mniej i już jest na wpisowe.
Rzeczy, których bym pilnował:
- uaktualnianie strony głównej CK (w maju najświeższym turniejem był styczniowy),
- przestrzeganie czasu rozpoczęcia rund (w szczególności nie można rozpoczynać wcześniej, jeśli było ustalone, że runda zacznie się później).
Ogólnie jestem zadowolony z CK (moje pierwsze). Wpisowe 20zł dla mnie jest jak najbardziej OK.
(W moim poprzednim komentarzu miało być: "stawiać na większe turnieje KOSZTEM małych".)
20 zł to rozsądna opłata, natomiast nie każdego na nią stać i chciałbym, by była niższa.
@Cedrach
Wpisowe 20pln uważasz za wysokie?
1. Dzięki za organizację turniejów.
2. Chciałbym, aby było mniejsze wpisowe. Regulamin mógłby nie pozostawiać niedomówień. I to wszystko, bo moim zdaniem CK był ok i nie ma co zmieniać. Wiem, że mówiło się o tym, by zmienić charakter części turniejów i stawiać na większe, dwudniowe na rzecz małych, jednodniowych. Policz więc przynajmniej mój jeden głos przeciw w tej sprawie: myślę, że jednodniowe, lokalne turnieje są równie ważne i warto je organizować. Nawet pomimo tego, że w tym roku spotkały się z niewielkim zainteresowaniem.
3. W przyszłym CK będę na każdym turnieju, będę pierwszy i wygram ten szczerozłoty puchar!
Shigo, o którym pisał autor artykułu, to inna nazwa shogi?