A tam Leszku gadasz głupoty, gdzie Janusz Kraszek będzie wyeliminowany przez ten system, przecież sam się wyeliminował bo nie gra a na liście rankingowej istnieje z grzeczności. To normalne, że wiekszość graczy 4-5 d podchodzi do tego pomysłu negatywnie a wynika to z tego, że już nie trenują mają pracę, rodzinę itp jest to zrozumiałe. W kraju mamy lukę na poziomie 3d jednak jeśli spojrzymy np na wyniki lsg to wychodzi na to, że gracze 4d mogą ją szybciej załatać niż gracze 2d. W Czechach ten system funkcjonuje od dawna i ich poziom nie spada a wręcz drastycznie rośnie.
Zadanie przez Hipcia pytanie brzmiało: "czy podane propozycje, oparte o listę celów - wyznaczają słuszny kierunek?".
A może należy się zastanowić, czy takie cele są słuszne i dadzą się zrealizować?
Dygresja.
Mnie nie boli tak bardzo "zmniejszenie czynnika losowego przy wyłanianiu finalistów z miejsc 3-6" (czyli wybór zawodników na miejsce 7-8). Ważniejsze mi się wydaje "zmniejszenie losowości przy określaniu Mistrza Polski" - czyli w pewnym sensie bardziej ogólny problem. Wydaje się oczywiste, że głównym celem Mistrzostw Polski jest właściwy wybór Mistrza i kolejnych, a nie "najsprawiedliwsza procedura wyboru osoby nr: 7 i 8!. To zasadnicze i nad nim się skupię. Wszystkie kolejne zmiany regulaminu MP, od samego początku jego istnienia pokazują, że intencją środowiska jest doprowadzić do WIĘKSZEJ Losowości wyboru Mistrza aniżeli do zmniejszania tej losowości. Powody były zrozumiałe: absolutna dominacja jednego (a potem drugiego)- zawodnika przez kilkadziesiąt lat - wywoływały frustrację u reszty graczy. koniec dygresji.
Wracając do dyskusji: Zgadzam się z Maliniakiem. Bardzo jasny wywód. Chcecie zmieniać, to zmieniajcie ale...
Wydaje się, że podana lista celów nie zawiera tych najistotniejszych (patrz dygresja), a co gorsza podane propozycje działań- przyniosą "złe" skutki.
Oto kilka z nich:
1) Skutecznie doprowadzi to do wyeliminowania kilku spośród tych "silnych graczy" z rozgrywek. Dotyczyć będzie tych którzy aktualnie nie są bardzo aktywni a są silni, tych którym zależy na "EGF"'ach i tych którzy nie mają tyle czasu - bo pracują. Kilku z listy tych którzy zostaną w ten sposób wyeliminowani (oparta na moich zgadywankach) w kolejności EGF: Leszek Sołdan, Janusz Kraszek, Michał Bażyński. Nie mam pewności co do Koichiego. To jest 3 lub 4 z pierwszej "siódemki" aktualnej listy.
2) liczba silnych graczy pojawiających się na turniejach wyższej klasy - zmaleje, a ci którzy będą uczestniczyli w takich turniejach - "podzielą między siebie turnieje". Turnieje "wyższej klasy" stracą na znaczeniu i wielkości. Ot wystarczy przyjrzeć się tegorocznym eliminacjom do KPMC, wypowiedzi Bazika - albo popytać tych "silnych graczy".
3) W dłuższej perspektywie - Mistrz Polski będzie coraz słabszy!. (Wyjaśnienie tej anomalii było już podane. Ustawianie celów mniejszych, przed większymi - przesadna troska o miejsca 7-8 zamiast o 1-3, do tego może doprowadzić. Ale, to już tak jest, gdy o kolejności decyduje system.....
Ja bym raczej zastanowił się co zrobić, żeby Mistrzostwa uatrakcyjnić (Michał Bażyński wskazywał na brak jakichkolwiek motywatorów). I od tego wyszedł, nie próbując wpłynąć na liczebność turnieju przez wymuszanie nowym systemem.
Fisz, z łaski swojej nie siej plotek. Nadzwyczajne WZC nie zostało jeszcze ogłoszone i nie jest wcale powiedziane, że odbędzie się w terminie o którym piszesz. Statut w zasadzie jest gotów (została korekta i ostateczne klepnięcie przez prawnika), ale na dzień dzisiejszy nie dostałem poprawionych Regulaminów KR i SK - bez tych jest wątpliwe by był sens zwoływać NWZC bo organy Stowarzyszenia muszą działać na podstawie zgodnych z nowym Statutem Regulaminów.
Odnośnie Regulaminu MP. Zgodnie z zapisami Statutu przyjmowanie Regulaminu jest w kompetencjach Zarządu i nie wymaga zwoływania w tym celu WZC. Ale nawet jeśli to tryb zwoływania WZC wymaga by projekt dowolnej uchwały był ogłoszony równocześnie z ogłoszeniem terminu WZC. Zgodnie ze Statutem jest to co najmniej 14 dni przed terminem. Do tego NWZC obraduje wyłącznie nad sprawami dla których zostało zwołane tak więc nie ma możliwości zmiany porządku obrad, a już zwłaszcza "wrzutek" bezpośrednio na NWZC.
@Siasio - co do punktów to można stosować http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C4%85g_Fibonacciego . Używa się go w ankietach i różnych innych systemach punktowych. Gdzieś jest nawet matematyczny dowód iż takie ocenianie niesie najwięcej informacji (jest najbardziej sprawiedliwe) - więc jak później jakiś malkontent będzie marudził, że ilość przyznawanych punktów była niesprawiedliwa, to zrobi mu się paste-copy.
A może by w ogóle zmienić system wyłaniania MP. Powrócić do GP PSG, zwycięzca cyklu zostaje równocześnie MP.
Ad 1. MP musi mieć przez cały rok wysoką formę aby być w czołówce, zdecydowanie wypada losowość. To osoba która dominuje w danym roku na scenie polskiego go.
Ad 2. Każdy kto chce zostać MP (w domyśle silni zaowdnicy) musi brać udział jeżeli nie we wszystkich to przynajmniej w większości turniejów należących do cyklu. Chcą czy nie chca silne dany muszą jeździć po całej Polsce propagując go.
Ad 3. Turniej w którym zbierasz punkty aby zostać MP z definicji musi być atrakcyjny.
Ad 4. Rozumie się samo przez się, MP nie tylko musi być silny, w tej formule musi być również aktywny. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
a propos tych systemów punktowych: jak dokładnie obliczałoby się punkty? 1 za 7. miejsce, 2 za 6., 3 za 5., aż wreszcie 7 za 1.? a może jakoś inaczej? nie wygląda mi na proste wymyślenie sprawiedliwego sposobu w jaki nalicza się te punkty, a operując samymi hasłami: system punktowy, system antypunktowy najbezpieczniejszą opcją wydaje mi się pierwsza podana przez fisza (też fajnie, że jedna osoba ma taką dziką kartę :])
Jeżeli sytuacja dojrzała do zmiany - zmieniać ! Jednak poddam w wątpliwość główny argument:
"1. Zmniejszenie czynnika losowego przy wyłanianiu finalistów Ligi Mistrzostw Polski. (gracze z miejsc 3-6 najczęściej walczą w turnieju o SOSy na które często nie mają wpływu + czynnik ludzki czyli chwilowa niedyspozycja gracza na jedynym turnieju eliminacyjnym)" koniec cytatu.
Argument nie do przyjęcia.
Co to znaczy, że gracze nie mają wpływu? Ja 2-3 razy awansowałem do finału MP z 4 miejsca w eliminacjach. Tylko i wyłącznie czynnik ludzki sprawił, że nie awansowałem z miejsca 1! Czynnik losowy (parowanie) związany z trafieniem wcześniej na gracza od którego otrzymam mało sosów jest mało znaczący z czynnikiem ludzkim - moją "chwilową niedyspozycją" (zazwyczaj porażka przez niezauważenie atari) - ja będąc w pełnej dyspozycji wygrywałem zawsze.
Moja propozycja, którą powtarzam od kilkunastu lat przy okazji powracających dyskusji o regulaminie MP, to: przywrócić turniej o MP gdzie gramy do 2 przegranych.
Głównym celem MP jest dla mnie wyłonienie aktualnie najsilniejszego gracza w Polsce, a nie oddanie sprawiedliwości komuś kto nie awansował do ligi MP bo zajął 5 miejsce w eliminacjach "bo miał pecha i uzbierał za mało sosów" Dla nich mam radę: grajcie tak aby awansować z miejsca 1.
Pozdrawiam - Maliniak
Inicjatywa, którą przedstawił Hipcio jest oddolną inicjatywą członków Polskiego Stowarzyszenia Go. Jej celem jest zmiana systemu eliminacji do LMP na przyszły rok, podczas najbliższego nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia, które odbędzie się w Łodzi podczas tegorocznych eliminacji do LMP.
Skoro mamy już za sobą głosy typu: "Jest źle, ale nie zmieniajmy niczego bo może być jeszcze gorzej" proponuję jednak iść do przodu czyli przejść do analizy szczegółów nowych rozwiązań.
I tu pytanie, który system będzie najodpowiedniejszy dla nas, Polaków:
system antypunktowy
2+2+2+1 (po dwóch graczy awansuje bezpośrednio z każdego z trzech turniejów eliminacyjnych a dodatkowo osoba z najwyższą liczbą punktów)
system pośredni
1+1+1+4 (po jednym graczu z turnieju awansuje bezpośrednio a dodatkowo 4 graczy z najwyższą ilością punktów po 3 turniejach eliminacyjnych)
czysty system punktowy - tzw. antybazikowy
(czyli czysty system punktowy podliczany po 3 turniejach)
system czeski
(czyli system punktowy liczący wyniki z 2 turniejów na 3 możliwe do zagrania)
Moim zdaniem obecny system jest do wymiany bo ślamazarny, losowy - stanowiący pełen minimalizm w tym zakresie ("byle były eliminacje").
...początkowo byłem za systemem pierwszym, ale system czeski jest dość sprytny.
@bazik
Wg propozycji jeśli przyjedziesz na jeden turniej i wygrasz, to jesteś w finale.
System przyznawania miejsc "za zasługi" lub inne farty to słuszny kierunek aby polskie go turniejowe kisło w takim samym tempie jak przez ostatnie lata.
@nare
Czasy się zmieniają.
Poza tym wrzucając do jednego worka GradPrixPSG, Lige klubów i EMP niczego nie udowadniasz. Tym bardziej że liga klubów ma jeszcze sporo czasu żeby się prawidłowo rozwinąć.
@ŁP
> cel 4. Promowanie.... zacząłbym od planu promowania go w Polsce.
Jeśli się nad tym zastanowić, te propozycje to składowa tego planu.
@benerit
Zdobycie 1 miejsca w turnieju kwalifikacyjnym klasy A, zwykle nie ma wiele wspolnego z loterią.
Zwiększenie liczby turniejów kwalifikacyjnych do 5-8 to myśle ciekawa opcja ale nie od razu. Trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy losowością (obecnie), aktywnością (Twoja propozycja), a siłą graczy.
Proponowałbym aby jeszcze bardziej promować grających goistów. Zwycięstwo w jednym turnieju to moim zdaniem za mało i troszkę za losowe.
Lepiej zrobić listę punktowanych turniejów (5-8 dużych turniejów). I przyznawać graczom punkty za nie (np I miejsce w turnieju 8p drugie: 5p trzecie: 3p czwarte i piąte po 1p).
Do MP wchodzi obrońca tytułu oraz 7 graczy z największą ilością punktów.
Ważne jest aby lista turniejów była odgórnie ustalona i znana wszystkim. W ten sposób aktywy i dobry goista ma szansę zająć miejsce starego, który pojawia się tylko raz na rok. Z drugiej strony taki stary - zwyciężając w dwóch turniejach praktyczne już zarezerwował sobie miejsce w MP.
cel 1. pewnie spełniony
cel 2. Zagranicznych graczy przyciągną nagrody, krajowych nic raczej nie za rady przyciągnąć z tego powodu ze ich po postu nie ma więcej.
cel 3. to chyba nie problem zwiększyć liczbę turniejów ?
cel 4. Promowanie.... zacząłbym od planu promowania go w Polsce.
Mała liczba graczy jest powodem większości waszych, goistycznych problemow mam nadzieje ze PSG jakoś kiedyś do tego wniosku dojdzie.
cel 1: imho to by pogorszyło losowość. W tym roku można porównać pierwsze i drugie preeliminacje do PGETC, w przeszłości już były rozbite EMP i były podobne problemy z frekwencją/zapewnieniem organizatorów. Rozbijając jedne fajne EMP w Łodzi wcale nie oznacza dostania trzech fajnych EMP w różnych miastach
cel 2: patrząc na ostatnie EMP widać, że trudno zgromadzić na jednym turnieju silnych graczy (>2d). Imho jeszcze trudniej będzie zgromadzić na trzech różnych. Najprędzej się podzielą po różnych turniejach o ile w ogóle przyjadą.
cel 3: od tego roku mogą zagościć wieloetapowe (internet) eliminacje do PGETC, wieloetapowa LigaKlubów. Ponadto w ostatnich latach są problemy z AMP,MPK,MPP,itp. Jeżeli nawet znajdziesz organizatorów, to kosztem tego co jest. Potem imho zaś się okaże że to już nie takie fajne jak jedne w Łodzi.
cel 4: Parę lat temu miałeś GrandPrixPSG, obecnie masz LigęKlubów które coś w ten deseń promowali/ją. I jedno i drugie (obecna LigaKlubów ma spore poślizgi) ma te same kłopoty. Z jakiego powodu akurat rozbite EMP miałyby się inaczej zachowywać?
Podsumowując. Imho może w pierwszym/drugim roku to i zadziała (kosztem aktualnych turniejów), potem będzie następna reforma z powodu braku frekwencji/organizatorów/losowości.
dla mnie to kierunek majacy zapewnic ze nie wystartuje juz nigdy wiecej, ale tez chyba jesli rozumiem cele (zwlaszcza 4) nie jest to zaskoczenie. aktualnie (przynajmniej pare lat temu) turniej eliminacyjny byl tą jedna rzecza ktora sprawiala ze duza czesc generalnie niekatywnych silnych graczy sie choc raz na rok aktywowala. zostawanie w lidze dla graczy z miejsc 1-4 bylo swojego rodzaju nagroda, bardzo chyba potrzebna teraz od kiedy nie ma juz ZADNEJ innej nagrody do wygrania.
cel 1: pewnie spelniony
cel 2: podejrzewam ze nie spelniony, spodziewam sie ze ilosc silnych graczy w eliminacjach sie zmiejszy nie zwiekszy
cel 3: podejrzewam ze niespelniony, dla wielu w efekcie nie bedzie ani jednego atrakcyjnego turnieju a byl choc jeden
cel 4: spelniony, i podejrzewam ze to byl jedyny tak naprawde cel motywujacy proponowane zmiany
A tam Leszku gadasz głupoty, gdzie Janusz Kraszek będzie wyeliminowany przez ten system, przecież sam się wyeliminował bo nie gra a na liście rankingowej istnieje z grzeczności. To normalne, że wiekszość graczy 4-5 d podchodzi do tego pomysłu negatywnie a wynika to z tego, że już nie trenują mają pracę, rodzinę itp jest to zrozumiałe. W kraju mamy lukę na poziomie 3d jednak jeśli spojrzymy np na wyniki lsg to wychodzi na to, że gracze 4d mogą ją szybciej załatać niż gracze 2d. W Czechach ten system funkcjonuje od dawna i ich poziom nie spada a wręcz drastycznie rośnie.
Zadanie przez Hipcia pytanie brzmiało: "czy podane propozycje, oparte o listę celów - wyznaczają słuszny kierunek?".
A może należy się zastanowić, czy takie cele są słuszne i dadzą się zrealizować?
Dygresja.
Mnie nie boli tak bardzo "zmniejszenie czynnika losowego przy wyłanianiu finalistów z miejsc 3-6" (czyli wybór zawodników na miejsce 7-8). Ważniejsze mi się wydaje "zmniejszenie losowości przy określaniu Mistrza Polski" - czyli w pewnym sensie bardziej ogólny problem. Wydaje się oczywiste, że głównym celem Mistrzostw Polski jest właściwy wybór Mistrza i kolejnych, a nie "najsprawiedliwsza procedura wyboru osoby nr: 7 i 8!. To zasadnicze i nad nim się skupię. Wszystkie kolejne zmiany regulaminu MP, od samego początku jego istnienia pokazują, że intencją środowiska jest doprowadzić do WIĘKSZEJ Losowości wyboru Mistrza aniżeli do zmniejszania tej losowości. Powody były zrozumiałe: absolutna dominacja jednego (a potem drugiego)- zawodnika przez kilkadziesiąt lat - wywoływały frustrację u reszty graczy. koniec dygresji.
Wracając do dyskusji: Zgadzam się z Maliniakiem. Bardzo jasny wywód. Chcecie zmieniać, to zmieniajcie ale...
Wydaje się, że podana lista celów nie zawiera tych najistotniejszych (patrz dygresja), a co gorsza podane propozycje działań- przyniosą "złe" skutki.
Oto kilka z nich:
1) Skutecznie doprowadzi to do wyeliminowania kilku spośród tych "silnych graczy" z rozgrywek. Dotyczyć będzie tych którzy aktualnie nie są bardzo aktywni a są silni, tych którym zależy na "EGF"'ach i tych którzy nie mają tyle czasu - bo pracują. Kilku z listy tych którzy zostaną w ten sposób wyeliminowani (oparta na moich zgadywankach) w kolejności EGF: Leszek Sołdan, Janusz Kraszek, Michał Bażyński. Nie mam pewności co do Koichiego. To jest 3 lub 4 z pierwszej "siódemki" aktualnej listy.
2) liczba silnych graczy pojawiających się na turniejach wyższej klasy - zmaleje, a ci którzy będą uczestniczyli w takich turniejach - "podzielą między siebie turnieje". Turnieje "wyższej klasy" stracą na znaczeniu i wielkości. Ot wystarczy przyjrzeć się tegorocznym eliminacjom do KPMC, wypowiedzi Bazika - albo popytać tych "silnych graczy".
3) W dłuższej perspektywie - Mistrz Polski będzie coraz słabszy!. (Wyjaśnienie tej anomalii było już podane. Ustawianie celów mniejszych, przed większymi - przesadna troska o miejsca 7-8 zamiast o 1-3, do tego może doprowadzić. Ale, to już tak jest, gdy o kolejności decyduje system.....
Ja bym raczej zastanowił się co zrobić, żeby Mistrzostwa uatrakcyjnić (Michał Bażyński wskazywał na brak jakichkolwiek motywatorów). I od tego wyszedł, nie próbując wpłynąć na liczebność turnieju przez wymuszanie nowym systemem.
Fisz, z łaski swojej nie siej plotek. Nadzwyczajne WZC nie zostało jeszcze ogłoszone i nie jest wcale powiedziane, że odbędzie się w terminie o którym piszesz. Statut w zasadzie jest gotów (została korekta i ostateczne klepnięcie przez prawnika), ale na dzień dzisiejszy nie dostałem poprawionych Regulaminów KR i SK - bez tych jest wątpliwe by był sens zwoływać NWZC bo organy Stowarzyszenia muszą działać na podstawie zgodnych z nowym Statutem Regulaminów.
Odnośnie Regulaminu MP. Zgodnie z zapisami Statutu przyjmowanie Regulaminu jest w kompetencjach Zarządu i nie wymaga zwoływania w tym celu WZC. Ale nawet jeśli to tryb zwoływania WZC wymaga by projekt dowolnej uchwały był ogłoszony równocześnie z ogłoszeniem terminu WZC. Zgodnie ze Statutem jest to co najmniej 14 dni przed terminem. Do tego NWZC obraduje wyłącznie nad sprawami dla których zostało zwołane tak więc nie ma możliwości zmiany porządku obrad, a już zwłaszcza "wrzutek" bezpośrednio na NWZC.
@Siasio - co do punktów to można stosować http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C4%85g_Fibonacciego . Używa się go w ankietach i różnych innych systemach punktowych. Gdzieś jest nawet matematyczny dowód iż takie ocenianie niesie najwięcej informacji (jest najbardziej sprawiedliwe) - więc jak później jakiś malkontent będzie marudził, że ilość przyznawanych punktów była niesprawiedliwa, to zrobi mu się paste-copy.
A może by w ogóle zmienić system wyłaniania MP. Powrócić do GP PSG, zwycięzca cyklu zostaje równocześnie MP.
Ad 1. MP musi mieć przez cały rok wysoką formę aby być w czołówce, zdecydowanie wypada losowość. To osoba która dominuje w danym roku na scenie polskiego go.
Ad 2. Każdy kto chce zostać MP (w domyśle silni zaowdnicy) musi brać udział jeżeli nie we wszystkich to przynajmniej w większości turniejów należących do cyklu. Chcą czy nie chca silne dany muszą jeździć po całej Polsce propagując go.
Ad 3. Turniej w którym zbierasz punkty aby zostać MP z definicji musi być atrakcyjny.
Ad 4. Rozumie się samo przez się, MP nie tylko musi być silny, w tej formule musi być również aktywny. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
a propos tych systemów punktowych: jak dokładnie obliczałoby się punkty? 1 za 7. miejsce, 2 za 6., 3 za 5., aż wreszcie 7 za 1.? a może jakoś inaczej? nie wygląda mi na proste wymyślenie sprawiedliwego sposobu w jaki nalicza się te punkty, a operując samymi hasłami: system punktowy, system antypunktowy najbezpieczniejszą opcją wydaje mi się pierwsza podana przez fisza (też fajnie, że jedna osoba ma taką dziką kartę :])
@Maliniak: turniej do dwóch przegranych? Czyli podwójna drabinka dla wszystkich bez żadnych eliminacji?
Jeżeli sytuacja dojrzała do zmiany - zmieniać ! Jednak poddam w wątpliwość główny argument:
"1. Zmniejszenie czynnika losowego przy wyłanianiu finalistów Ligi Mistrzostw Polski. (gracze z miejsc 3-6 najczęściej walczą w turnieju o SOSy na które często nie mają wpływu + czynnik ludzki czyli chwilowa niedyspozycja gracza na jedynym turnieju eliminacyjnym)" koniec cytatu.
Argument nie do przyjęcia.
Co to znaczy, że gracze nie mają wpływu? Ja 2-3 razy awansowałem do finału MP z 4 miejsca w eliminacjach. Tylko i wyłącznie czynnik ludzki sprawił, że nie awansowałem z miejsca 1! Czynnik losowy (parowanie) związany z trafieniem wcześniej na gracza od którego otrzymam mało sosów jest mało znaczący z czynnikiem ludzkim - moją "chwilową niedyspozycją" (zazwyczaj porażka przez niezauważenie atari) - ja będąc w pełnej dyspozycji wygrywałem zawsze.
Moja propozycja, którą powtarzam od kilkunastu lat przy okazji powracających dyskusji o regulaminie MP, to: przywrócić turniej o MP gdzie gramy do 2 przegranych.
Głównym celem MP jest dla mnie wyłonienie aktualnie najsilniejszego gracza w Polsce, a nie oddanie sprawiedliwości komuś kto nie awansował do ligi MP bo zajął 5 miejsce w eliminacjach "bo miał pecha i uzbierał za mało sosów" Dla nich mam radę: grajcie tak aby awansować z miejsca 1.
Pozdrawiam - Maliniak
Inicjatywa, którą przedstawił Hipcio jest oddolną inicjatywą członków Polskiego Stowarzyszenia Go. Jej celem jest zmiana systemu eliminacji do LMP na przyszły rok, podczas najbliższego nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia, które odbędzie się w Łodzi podczas tegorocznych eliminacji do LMP.
Skoro mamy już za sobą głosy typu: "Jest źle, ale nie zmieniajmy niczego bo może być jeszcze gorzej" proponuję jednak iść do przodu czyli przejść do analizy szczegółów nowych rozwiązań.
I tu pytanie, który system będzie najodpowiedniejszy dla nas, Polaków:
2+2+2+1 (po dwóch graczy awansuje bezpośrednio z każdego z trzech turniejów eliminacyjnych a dodatkowo osoba z najwyższą liczbą punktów)
1+1+1+4 (po jednym graczu z turnieju awansuje bezpośrednio a dodatkowo 4 graczy z najwyższą ilością punktów po 3 turniejach eliminacyjnych)
(czyli czysty system punktowy podliczany po 3 turniejach)
(czyli system punktowy liczący wyniki z 2 turniejów na 3 możliwe do zagrania)
Moim zdaniem obecny system jest do wymiany bo ślamazarny, losowy - stanowiący pełen minimalizm w tym zakresie ("byle były eliminacje").
...początkowo byłem za systemem pierwszym, ale system czeski jest dość sprytny.
czy to propozycja zarzadu psg? bo nie kojarze kto to jest "hipcio" i kogo reprezentuje
Ciekawe kto nim jest...
Ciągle jednak brakuje zwycięzcy najważniejszego turnieju: pokera.
@bazik
Wg propozycji jeśli przyjedziesz na jeden turniej i wygrasz, to jesteś w finale.
System przyznawania miejsc "za zasługi" lub inne farty to słuszny kierunek aby polskie go turniejowe kisło w takim samym tempie jak przez ostatnie lata.
@nare
Czasy się zmieniają.
Poza tym wrzucając do jednego worka GradPrixPSG, Lige klubów i EMP niczego nie udowadniasz. Tym bardziej że liga klubów ma jeszcze sporo czasu żeby się prawidłowo rozwinąć.
@ŁP
> cel 4. Promowanie.... zacząłbym od planu promowania go w Polsce.
Jeśli się nad tym zastanowić, te propozycje to składowa tego planu.
@benerit
Zdobycie 1 miejsca w turnieju kwalifikacyjnym klasy A, zwykle nie ma wiele wspolnego z loterią.
Zwiększenie liczby turniejów kwalifikacyjnych do 5-8 to myśle ciekawa opcja ale nie od razu. Trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy losowością (obecnie), aktywnością (Twoja propozycja), a siłą graczy.
Proponowałbym aby jeszcze bardziej promować grających goistów. Zwycięstwo w jednym turnieju to moim zdaniem za mało i troszkę za losowe.
Lepiej zrobić listę punktowanych turniejów (5-8 dużych turniejów). I przyznawać graczom punkty za nie (np I miejsce w turnieju 8p drugie: 5p trzecie: 3p czwarte i piąte po 1p).
Do MP wchodzi obrońca tytułu oraz 7 graczy z największą ilością punktów.
Ważne jest aby lista turniejów była odgórnie ustalona i znana wszystkim. W ten sposób aktywy i dobry goista ma szansę zająć miejsce starego, który pojawia się tylko raz na rok. Z drugiej strony taki stary - zwyciężając w dwóch turniejach praktyczne już zarezerwował sobie miejsce w MP.
phantoma wygral myszcz :)
System się sprawdza u naszych południowych sąsiadów i ma prostą ideę kto gra ten ma.
cel 1. pewnie spełniony
cel 2. Zagranicznych graczy przyciągną nagrody, krajowych nic raczej nie za rady przyciągnąć z tego powodu ze ich po postu nie ma więcej.
cel 3. to chyba nie problem zwiększyć liczbę turniejów ?
cel 4. Promowanie.... zacząłbym od planu promowania go w Polsce.
Mała liczba graczy jest powodem większości waszych, goistycznych problemow mam nadzieje ze PSG jakoś kiedyś do tego wniosku dojdzie.
Podsumowując. Imho może w pierwszym/drugim roku to i zadziała (kosztem aktualnych turniejów), potem będzie następna reforma z powodu braku frekwencji/organizatorów/losowości.
https://picasaweb.google.com/ekochanowska/LetniaSzkoAGo2011
https://picasaweb.google.com/114729418841964023636/LSG2011?authuser=0&au...
https://picasaweb.google.com/100930041939537065802/LSG2011 (głównie okolice Alaski)
dla mnie to kierunek majacy zapewnic ze nie wystartuje juz nigdy wiecej, ale tez chyba jesli rozumiem cele (zwlaszcza 4) nie jest to zaskoczenie. aktualnie (przynajmniej pare lat temu) turniej eliminacyjny byl tą jedna rzecza ktora sprawiala ze duza czesc generalnie niekatywnych silnych graczy sie choc raz na rok aktywowala. zostawanie w lidze dla graczy z miejsc 1-4 bylo swojego rodzaju nagroda, bardzo chyba potrzebna teraz od kiedy nie ma juz ZADNEJ innej nagrody do wygrania.
cel 1: pewnie spelniony
cel 2: podejrzewam ze nie spelniony, spodziewam sie ze ilosc silnych graczy w eliminacjach sie zmiejszy nie zwiekszy
cel 3: podejrzewam ze niespelniony, dla wielu w efekcie nie bedzie ani jednego atrakcyjnego turnieju a byl choc jeden
cel 4: spelniony, i podejrzewam ze to byl jedyny tak naprawde cel motywujacy proponowane zmiany
Wg http://wygc2011.com/en/participants.html Polskę reprezentuje Mateusz Surma.
https://picasaweb.google.com/103342759263526985341/2011LSG
licytacji w tym miesiącu nie będzie - prawdopodobnie we wrześniu odbędą się dwie